Wykonanie
To moje pierwsze zimne nóżki, a już na pewno pierwsze w wersji
rybnej (wcześniej ich nawet nie
jadłam, nie mówiąc o przygotowaniu). Są bardzo proste do zrobienia, dietetyczne (no bo co tu może utuczyć) i przede wszystkim smaczne. Nawet mój Synuś się nimi zajadał.Na zdjęciu wyglądają tragicznie, ale innych nie miałam..
Potrzebujemy:2 filety z
mintaja2
marchewki2
pietruszkinatkę pietruszkiporselersól,
pieprzdomową
kostkę rosołowążelatyna - 2-3 łyżeczki na każde 0,5 litra płynuWarzywa obieramy i myjemy. Wszystkie składniki (oprócz
żelatyny) wkładamy do garnka, zalewamy
wodą i gotujemy. Doprawiamy
solą i
pieprzem do smaku. Ja gotowałam 2 godziny, trzeba jednak sprawdzać, czy
ryba nie jest rozgotowana (mój filet ładnie się "trzymał"). Na koniec wyjmujemy z zupy warzywa i
rybę.
Marchewkę kroimy w plasterki i układamy na dnie salaterki.
Rybę rozdrabniamy, również układamy w salaterce. Do wrzącego
wywaru dodajemy
żelatynę - 2-3 łyżeczki na 0,5 litra płynu, dokładnie mieszamy i przelewamy do salaterek. Schładzamy aż stężeje. Smacznego:)