Wykonanie
Dziś mam dla Was przepis na kolejne łakocie w świątecznym wydaniu. Szukając ciekawej receptury na jakieś smakowite
ciasteczka natknąłem się na
imbirowe ciasteczka z melasą. Nie miałem wszystkich składników wymienionych w przepisie, dlatego zamieniłem je innymi. Zamiast melasy użyłem
miodu, a zamiast
brązowego cukru - białego. Nie znalem smaku tych
ciasteczek ze znalezionego przepisu, ale po zdjęciach sprawiały wrażenie kruchych i twardszych
ciastek. Jednak po upieczeniu z wprowadzonymi zmianami okazało się, że smakują identycznie jak
biszkopty. Z wierzchu posiadają cienką chrupiącą skórkę, a w środku są delikatne i puszyste. Najlepiej sprawdzają się maczane w
mleku, a jeśli przygotujecie większą porcję tych
ciasteczek i rozdrobnicie je blenderem świetnie sprawdzą się jako spód świątecznego sernika lub
biszkopty do tiramisu z korzenną nutą :)składniki (15 sztuk):90 g miękkiego
masła125 g
mąki100 ml
miodu1 łyżeczka
imbiru1 łyżeczka
cynamonu1 łyżeczka
gałki muszkatołowej1 łyżeczka
proszku do pieczeniaskórka otarta z 1/2
pomarańczy1/4 łyżeczki
soli60 g
cukru1
jajkoMąkę,
proszek do pieczenia oraz
przyprawy przesiać do miski, odstawić. Mało utrzeć z
cukrem na jasną, puszystą masę. Wbić
jajko i dalej miksować do dokładnego połączenia składników. Następnie dodać
miód, skórkę z
pomarańczy i połączyć. Na koniec, cały czas ucierając, dodawać stopniowo suche składniki (po jednej łyżce). Z gotowego ciasta (dosyć luźne i lepiące) formować kulki wielkości dużego
orzecha włoskiego (ok. 30 g) i obtaczać w cukrze. Gotowe kulki układać na blasze do piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia i lekko rozpłaszczać. Piec w 175 º C przez ok. 15 minut. Wyjąć i odstawić do całkowitego wystudzenia, wtedy lekko stwardnieją.Smacznego! :)