Wykonanie
Ciasto dla miłośników
cynamonu i...
rodzynek w cieście . Miękkie, puszyste, z charakterystycznym aromatem
cukru muscovado i
cynamonu. Wilgotne samo w sobie i dodatkowo za sprawą
rodzynek,
jabłek i
miodu, który wnikając w głąb ciasta sprawia, że kęs ciasta z taką "niespodzianką" jest jeszcze smaczniejszy. Długo utrzymuje swą świeżość i jest naprawdę pyszne. Polecam i dodaję do Korzennego Tygodnia
225 g
masła, miękkiego225 g jasnego
cukru muscovado4 duże
jajka, roztrzepane225 g
mąki samorosnącej(lub zwykłej plus 1 łyżeczka
proszku do pieczenia i szczypta
soli)2 łyżeczki mielonego
cynamonu1/2 łyżeczki mielonej
gałki muszkatolowej85 g sułtanek3 małe
jabłka, obrane, z wydrążonymi gniazdami nasiennymi, pokrojone na cieńkie plastry2 łyżki
miodu, podgrzanegoPiekarnik nastawiamy na 180 st C. Natłuszczamy i wykładamy papierem do pieczenia tortownicę o średnicy 23 cm.
Masło i
cukier umieszczamy w dużej misce i ubijamy do białości. Stopniowo dodajemy po 1
jajku i ubijamy. Przesiewamy
mąkę,
cynamon i gałkę do masy i mieszamy. Dodajemy sułtanki.Połowę mikstury przenosimy do przygotowanej foremki i wygładzamy powierzchnię. Układamy na niej połowę
jabłek. Przykrywamy je pozostałym
ciastem a na wierzchu układamy pozostałe
jabłka.Pieczemy ok 1godz - 1 1/4 godz. Pozostawiamy do ostygnięcia w foremce przez 10 minut, po czym, wyjmujemy na kratkę. Wierzch ciasta smarujemy podgrzanym
miodem i pozostawiamy do całkowitego wystudzenia.
Przepis z książeczki "Cakes"