Wykonanie
Moja rada : po pieczeniu
mięsa na
wędlinę zawsze zostaje sos, który jest pikantny i zazwyczaj dość słony, bo to przecież esencja tego, co się piekło. Nigdy tego sosu nie wyrzucam, zwłaszcza że można go spokojnie przez kilka dni trzymać w lodówce. Zawsze staram się go wykorzystać albo jako bazę do zup, albo jak dziś - do kolejnego sosu.

Składniki :ok. 0,5 szklanki sosu z
pieczenia mięsa1-2 łyżki gęstej
śmietany 18%0,5 łyżeczki
masła1-1,5 łyżeczki
mąki pszennej1 łyżeczka tartego
chrzanu1 łyżeczka delikatnej
musztardy, u mnie miodowej
szczypiorekpieprzewentualnie
wodaPrzygotowanie :Sos z
pieczenia mięsa podgrzewam w rondelku.
Śmietanę,
musztardę i
chrzan mieszam z
mąką na pastę, do tej mieszanki wlewam kilka łyżek gorącego sosu, a
potem całą zawartość przelewam do rondla. Podgrzewam mieszając, by sos zgęstniał. Dodaję
masło, doprawiam do smaku
pieprzem. Jesli jest zbyt słony dodaję jeszcze trochę
wody pomieszanej z odrobiną
mąki. Już na talerzu posypuję
szczypiorkiem.Przepis autorski.
