Wykonanie
Po śniegu nie zostało ani śladu. Słupek rtęci znów radośnie podskoczył powyżej
zera, i to o całe osiem kresek. Jeśli spojrzeć w błękitne, bezchmurne niebo, można się pomylić i sięgnąć po letnią sukienkę. Wystarczy jednak tylko spuścić wzrok nieco niżej; na ogołocone z liści korony drzew, na chodniki ciągle zasłane grubą warstwą podmokłych liści, na ludzi w zimowych płaszczach (choć rozpiętych); od razu wracamy do listopadowej rzeczywistości.Dzisiaj jeszcze na moment porzucę mój niemal świąteczny nastrój, żeby pokazać Wam ciasto, które przygotowałam już jakiś czas temu. Zapragnęłam ciasta
marchewkowego; wiadomo, to najlepsze, co nas może spotkać w pochmurny, jesienny dzień. Zaostrzyłam je
imbirem, nadałam czaru kruszonką, ale ciągle czegoś mi brakowało... Sięgnęłam więc po sezonowe, intensywnie fioletowe
śliwki. I to był, moi
drodzy, strzał w dziesiątkę! Ciasto jest cudownie wilgotne, ale nie mokre, ze słodkimi, rozpływającymi się w ustach, pieczonymi
śliwkami i chrupiącą kruszonką.
Imbir nadaje całości charakteru. W dodatku ciasto przygotuje się bajecznie prosto: wystarczy zagnieść kruszonkę, wymieszać składniki suche z mokrymi, poukładać na cieście
owoce, posypać kruszonką i upiec. Każdy da sobie radę.Gwarantuję, nikt nie poprzestanie na jednym kawałku!

Składniki:(na tortownicę o średnicy 20 cm)ciasto:250 g
mąki pszennej90 g
cukru2 łyżeczki
proszku do pieczenia2
jajka150 ml
mleka75 ml
oleju150 g
marchewki3-cm kawałek świeżego
imbirudodatkowo:350 g
śliwekkruszonka:55 g
mąki pszennej30 g
cukru1 łyżeczka mielonego
imbiru35 g zimnego
masłaMąkę,
cukier i
imbir na kruszonkę wymieszać. Dodać
masło, posiekać, a następnie rozetrzeć palcami, aż powstanie kruszonka.Odstawić.
Marchewkę zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Odcisnąć.
Śliwki przekroić na połowy, usunąć pestki.
Mąkę przesiać, wymieszać z
cukrem i
proszkiem do pieczenia.
Jajka roztrzepać, dodać
olej i
mleko, wymieszać.
Imbir zetrzeć, dodać do masy jajecznej, wymieszać. Dodać
marchewkę, połączyć.Wlać mokre składniki do suchych, wymieszać tylko do połączenia.Masę przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu ułożyć
śliwki, rozcięciem do góry. Posypać ciasto kruszonką.Piec w 180 st. C. przez około 60 minut.Wystudzić.Smacznego!Dziś króciutko, bo choć mam dzień wolny, to całe mnóstwo zadań na mnie czeka. Trzeba upiec kolejne
ciasteczka i zacząć myśleć o przedświątecznych porządkach. A muszę szczerze przyznać, że akurat na te najmniejszej nawet ochoty w tym roku nie mam...