Wykonanie
Obiady na Śląsku w dni powszechnie, czyli w beztydzień, składały się dawniej często tylko z jednego dania - pożywnej zupy. Zawsze gotowane w dużej ilości, gęste, Posiłki różniły się oczywiście w zależności od
pory roku, statusu społecznego domowników, ich pracy. Szczególnie górnicy, którzy jedli tylko śniadanie, część zabierając do pracy, dopiero po powrocie z szychty jedli obfitszy posiłek. I taką rolę idealnie spełniał żur. Poniżej przepis na żur żeniaty, czyli nieco bogatszą wersję
żuru śląskiego, który i dzisiaj tradycyjnie jest jadany w soboty na Śląsku.Składniki:25 dkg wędzonych
żeberek25 dkg
wędzonego boczku2
kiełbasy śląskie6 dużych
kartoflijajka ugotowane na twardozakwas na żur
majeranekząbek
czosnkuziele angielskieliść laurowysól pieprzZ
boczku odciąć połowę i wraz z
żeberkami umieścić w garnku z 1,5
wody. Gotować aż
boczek będzie miękki.
Kartofle umyć, obrać, pokroić w kostkę i ugotować na wywarze z
boczku i
żeberek. Ugotowany
boczek i
żeberka (z nich usunąć kości) i pokroić w kostkę. Pozostały kawałek surowego
wędzonego boczku pokroić w kostkę i stopić na skwarki. Skwarki wraz z wytopionym tłuszczem połączyć z zupą, gdy
ziemniaki będą miękkie, po czym wlać zakwas wg smaku i zagotować.
Czosnek rozetrzeć z
solą, przyprawić nim zupę, dodać
cukier,
majeranek,
pieprz,
ziele angielskie i
liść laurowy. Zagotować i zostawić jeszcze na kwadrans na małym ogniu. Podawać na gorąco z plastrami ugotowanego
boczku wędzonego.