ßßß
Lubię też te małe miasteczka nad jego brzegiem, wąskie uliczki, stare, kamienne domy, dworki. Ma się wrażenie, że czas płynie tu trochę wolniej, z dala od zgiełku miasta.
W każdym porcie pełno jest wszelkiego rodzaju łódek i motorówek (w niektórych portach trzeba czekać do 20 lat na wolne miejsce ! Warto więc o tym pomyśleć przed zakupem tego typu wehikułu ;)
Nie tylko my, ptactwo też krzysta z tej nietypowej jak na luty aury i pławi się w promieniach słońca.
A po takim orzeźwiającym spacerze cóż lepszego od gorącej herbaty i czegoś słodkiego do niej? ;)Dziś zapraszam na aromatyczne ciasto pomarańczowe, które już od kilku miesięcy czekało w kolejce (przepis znalazłam w październikowej ‘ Elle à table ’).
Ciasto pomarańczowe z cukrem muscovado225 g mąki175 g miękkiego masła175 g cukru muscovado100 g grubo zmielonych orzechów laskowych3 jajka2 pomarańcze1,5 łyżeczki proszku do pieczenia1 łyżeczka Marsali*125 g cukru pudru* mozna zastąpić Grand Marnier czy Cointreau, lub pominąćNagrzać piekarnik do 180°.Masło utrzeć do białości. Następnie – ciągle ucierając – dodać cukier, marsalę, jajka (pojedynczo) oraz połowe mąki wymieszanej z proszkiem. Dobrze wyrobić. Dodać otartą skórkę i sok z jednej pomarańczy, wymieszać, wsypać resztę mąki oraz orzechy, ponownie dobrze wymieszać.Wlać do natłuszczonej formy (np. tortownica o średnicy 22-24 cm)Piec ok. 35 min.Wycisnąć sok z drugiej pomarańczy i wymieszać go z cukrem pudrem; tak otrzymanym lukrem polać przestudzone ciasto (tym bardzo lubiącym lukier polecam ponowne polukrowanie ciasta, gdy pierwsza warstwa lukru juz stwardnieje).Ciasto jest lekko wilgotne i aromatyczne; takie w sam raz na chlodne zimowe popoludnie ;)Smacznego !