Wykonanie
Tak, tak, moj ostatni wypiek byl dla tesciowej wlasnie :)Wiem, ze lubi
czekolade, acz ni przepada za wypiekami w 100% czekoladowymi; a jako ze bardzo lubi
cytrusy, to postanowilam upiec
czekoladowo-pomaranczowa zebre, ktorej juz od pewnego czasu chcialam sprobowac.Ciasto jest pyszne, aromatyczne, lekko piaskowe. W sam raz do popoludniowej
kawy :)
Czekoladowo – pomaranczowa zebra(przepis z kolekcji Betty Bossi)4
bialkaszczypta
soliubic na piane2 lyzki
cukrudodac 1 lyzke
cukru, dalej ubijac, dodac druga lyzke
cukru, jeszcze chwile ubijac4
zoltkaubic na biala mase2
male pomarancze (skorka + sok)dodac do masy1 lyzeczka
proszku do pieczeniawymieszac obydwie
maki z proszkiem, dodac do masy, wymieszac ; nastepnie dodac
bialka, delikatnie wymieszac i podzielic ciasto na 2 czesci100 g
czekolady + 2 lyzki
wodyrozpuscic w kapieli
wodnej, dodac do jednej czesci ciasta2 lyzki
konfitury z
pomaranczy(ja uzylam z
mandarynek, Slow Food)2 lyzki Cointreau (u mnie
rum)dodac do drugiej masyNa srodek natluszczonej foremki (w przepisie tortownica o sr. 24 cm) wlac 2 lyzki jasnej masy, nastepnie 2 lyzki ciemnej itd.Piec ok. 50 min w nagrzanym do 180° piekarniku*PS. Tesciowa zaraz po sprobowaniu poprosila o przepis, wiec to chyba dobry znak ;)*