Wykonanie
75 g miękkiego
masła250 ml
mleka25 g świeżych
drożdżyszczypta
soli70 g
cukru500 g
mąki pszennejgęsty
dżem (u mnie czekośliwka)1
jajko roztrzepane z 1 łyżką
mleka do posmarowaniaDo
drożdży dodać 2 łyżki
cukru i 2 łyżki ciepłego
mleka. Wszystko wymieszać i odstawić do wyrośnięcia. Jak już
drożdże elegancko ruszą dodać je do reszty składników (oprócz
masła) i wymieszać, pod koniec dodając roztopiony tłuszcz. Ciasto wyrabiać 7-10 minut hakiem miksera. Musi być miękkie i elastyczne. Misę przykryć ściereczką i odstawić do podwojenia objętości (u mnie przy kaloryferze zajęło to 1 godzinę).Ciasto wyjąć na podsypaną
mąką stolnicę i rozwałkować na placek o wymiarach około 30 x 50 cm (
serio wspomagałam się centymetrem ;)). Posmarować ciasto
dżemem i zwinąć je w roladę, którą pokroić na kawałki o grubości 3,5 cm. Ułożyć je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w sporych odstępach. Patyczkiem do szaszłyków (ja tak zrobiłam), albo drugą stroną noża nacisnąć wzdłuż środka każdego odciętego kawałka, aby jego boki uniosły się do góry. Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na czas nagrzewania się piekarnika (10 - 15 minut).Przed samym pieczeniem posmarować
jajkiem roztrzepanym z
mlekiem. Piec w temperaturze 200ºC przez około 15 - 18 minut. Wyjąć i wystudzić na kratce. Drożdżówki polukrowałam
cytrynowym lukrem :)