Wykonanie
Kiedyś na blogu już było ciasto
marchewkowe, jednak tym razem w wersji zmienionej i z filmikiem instruktażowym. Jeśli chodzi o filmik, dopiero się rozkręcam, więc spójrzcie na niego ulgowo. Następny będzie z lepszym światłem i lepszym dźwiękiem (ten nagrywałam w nocy, mam dziecko chore i musiałam poczekać aż pójdzie spać).Ciasto jest pyszne, wilgotne i trochę dietetyczne ;)

Dodatkowo garść
śliwek suszonych.
Jajka oddzielamy od
żółtek, ubijamy na sztywną pianę. Stopniowo dodajemy
cukier, cały czas miksujemy. Dodajemy kroplę
aromatu rumowego i 1/2 szklanki
oleju.Jeszcze chwilę miksujemy.Dodajemy wcześniej startą
marchew (obraną i startą), dokładnie mieszamy.Drobno kroimy
śliwki suszone, dodajemy do ciasta, mieszamy.Następnie dodajemy
mąkę,
przyprawę korzenną (można zastąpić
cynamonem),
sodę oczyszczoną i zmielone
orzechy włoskie.Formę o średnicy około 24 cm wykładamy papierem do pieczenia (dno formy), a
brzego smarujemy
masłem.Wlewamy nasze ciasto.Pieczemy w 180 stopniach przez godzinę.Do ciasta najlepiej zrobić polewę
cytrynową:Polewa cytrynowa:1 roztrzepane
jajkołyżka
masładwie łyżki
cukrusok z jednej
cytrynyskórka starta z jednej
cytrynySkładniki łączymy ze sobą w miseczce lub rondelku, całość podgrzewamy na parze ciągle mieszając. Gdy
masło się rozpuści masa powoli zacznie gęstnieć. Po zgęstnieniu zdjąć z pary i wysmarować nią ciasto. Pamiętajcie jednak, aby warstwa nie była zbyt gruba - polewa jest naprawdę mocno cytrynowa:)Smacznego!:)