Gotowanie

Wykonanie

Kolejne danie z serii proponowanych przez Ewę Chodakowską. Szybkie, aromatyczne, naprawdę pyszne. Idealne na lekką kolację.
Ja wykorzystałam pierś z kurczaka z wczorajszego przepisu Klik, jednak możecie użyć surowej piersi z kurczaka, doprawić ją solą i pieprzem i dodać dokładnie w tym samym momencie co pieczoną :)
Dla mnie to drugi dzień "dietowania", czuję się rewelacyjnie, chociaż wszystko okaże się jutro, kiedy będę musiała pogodzić szykowanie posiłków z pracą (dzisiaj jeszcze leniuchowałam :)
Potrzebujemy:
pierś z kurczaka (1/2 średniego fileta) - tak jak wspomniałam u mnie pieczona w folii w 180 stopniach przez 25 minut, ale można użyć surowej
1/2 małej cukinii
1/2 dużej cebuli
3 listki świeżej bazylii
1 łyżka posiekanego koperku
1 ząbek czosnku
sól morska, świeżo zmielony pieprz
1 łyżka oliwy z oliwek
Cukinię kroimy w cienkie plastry. Na patelni na rozgrzanej oliwie z oliwek przysmażamy pokrojony w plasterki czosnek, następnie układamy plastry cukinii i doprawiamy je solą, pieprzem, posiekaną bazylią i koperkiem. Smażymy z dwóch stron, podlewamy szklanką wody. Dodajemy pokrojonego w kostkę kurczaka i połowę pokrojonej drobno cebulki. Całość smażymy na średnim ogniu od czasu do czasu mieszając. Gdy wyparuje prawie cała woda - dodajemy drugą połowę cebuli, chwilkę smażymy i zdejmujemy z ognia. Smacznego!