Wykonanie
Ciąg dalszy propozycji pod hasłem zbliżającego się święta Purim, o którym pisałem w przepisach na cymes
mięsny i wegetariański . Święto to, jako się rzekło, nie obędzie się bez
napojów wyskokowych. A dla tych ostatnich, jak wiadomo,
śledzik stanowi towarzystwo doskonałe. Kto się spóźnił na ostatki, ma jeszcze szansę na
śledzika w Purim, czyli żydowski karnawał (a na upartego można dodać, że przecież
śledź to też klasyczne danie wielkopostne).Jak czytam w "Kuchni żydowskiej Balbiny
Przepiórko" Piotra Bikonta, gdzie znalazłem ten kapitalny przepis,
śledzie były jednym z najważniejszych artykułów żywnościowych przed wojną, a w handlu nimi specjalizowały się sklepy żydowskie, sprowadzające z Holandii wyśmienite
matiasy.Są więc trzy powody, skąd dziś ten przepis: pierwszy, to zbliżające się Purim. Drugi - matiasowa tradycja wiążąca się z polskimi Żydami. Trzeci - to fakt, że po gotowaniu barszczu zostało mi masę gotowanych
buraków. Jedziemy więc.
Przepis, jak już wspomniałem, pochodzi ze świetnej książki Piotra Bikonta. Zmodyfikowałem go nieco i policzyłem tak, żeby zużyć
buraki pozostałe po gotowaniu wspomnianego barszczu.Potrzebujesz:6 filetów
śledzia matias (to
młode śledzie o różowym i niesamowicie delikatnym
mięsie. Zwróć uwagę, że bardzo często znajdziesz w sklepie
śledzie, które nazywają się a'la
matias, czyli, przekładając to z żargonu producentów żywności na
język normalnego, prostego faceta: "
matias ściemniony", czyli często stara, waląca
tranem ryba, która udaje
młodą. Skojarzenia budzi to jak najgorsze, nie? No więc uważaj, co kupujesz. W
Krakowie absolutnie genialne
matiasy można kupić np. w Naturalnym Sklepiku na ul. Krupniczej)3-6
buraków ćwikłowych z
wywaru na barszcz . Jeśli akurat nie gotowałeś barszczu, wrzuć
buraki w całości do piekarnika albo ugotuj, aż zrobią się miękkie, i obierz.4
kiszonych ogórków (jeśli są bardzo małe, weź z 5-6)1 duże
jabłko, najlepiej coś takiego jak szara reneta. Chodzi o
jabłko nie za kwaśne, raczej
winne w smakusporej garści
płatków migdałowych1-2 łyżek
kaparów (nieobowiązkowo i nie więcej - jeśli przesadzisz z
kaparami, wszystko będzie nimi smakowało)ząbka
czosnku (jeśli lubisz, użyj dwóch)
pieprzuoliwyJeśli kupiłeś filety tylko solone, wymocz je porządnie w wodzie. Jeśli w
oleju, tylko odsącz. Pokrój filety w poprzek na plus minus centymetrowej szerokości kawałki.
Buraki zetrzyj na tarce o grubych okach.
Kiszone ogórki i
jabłko pokrój w kostkę, tak jak na
sałatkę jarzynową.
Kapary - po prostu pociachaj z grubsza. Ząbek
czosnku przyciśnij płaską stroną noża (połóż na nim nóż i przywal od góry nasadą dłoni. Tylko z wyczuciem, jeśli nie chcesz zbierać
czosnku po całej kuchni) i poszatkuj z grubsza. Wszystko zusammen z
płatkami migdałowymi wrzuć do miski, wlej trochę
oliwy, zamieszaj, dopraw
pieprzem. Nie
sól jeszcze, bo
ryba jest słona. Teraz dodaj kawałki
matiasów, wymieszaj tak, żeby warzywa przykryły porządnie
rybę, i odstaw przynajmniej na godzinę. A tak naprawdę najlepiej odstawić na całą noc.Pomysły:W oryginalnym przepisie zamiast
płatków migdałowych były
orzechy włoskie. Jeśli wolisz - też będzie super, tylko potraktuj je nożem przed wrzuceniem do miski :)Podawać z silnie schłodzoną
wódką albo
śliwowicą