Wykonanie

Teraz coś dla wszystkich wielbicieli
czekolady. Mocno
czekoladowe spody,
czekoladowy creme patisserie z nutką
alkoholu, a na wierzchu świeże
owoce. Wybrałam
agrest oraz
porzeczki, bo akurat miałam, ale można użyć dowolnych
owoców.Inspiracja: Moje Wypieki .Składniki na 4 mini tarty o średnicy 8-10 cm lub dużą o średnicy 21 cm:Spód:160 g
mąki pszennej30 g
kakao60 g
cukru pudruszczypta
soli100 g zimnego
masła1
jajkoMąkę,
kakao,
sól i
cukier puder przesiać do misy malaksera. Dodać
masło i obrócić kilka
razy, aż masa zacznie przypominać mokry piasek. Dodać
żółtko i obrócić jeszcze kilka
razy. Szybko zagnieść ciasto, uformować w kulę, owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na 20 minut.Ciasto podzielić na 4 części, każdą rozwałkować na grubość 3 mm, podsypując stolnicę
mąką. Wyłożyć foremki, docisnąć do dna i brzegów, usuwając nadmiar ciasta. Schować do lodówki na 30 minut.Piekarnik rozgrzać do temperatury 190°C.Nakłuć ciasto widelcem. Wyłożyć papierem do pieczenia, obciążyć
fasolą (można także położyć na cieście identyczną foremkę, żeby dociążyć ciasto) i wstawić do piekarnika na 10 minut. Usunąć
fasolę i papier (albo dodatkowe foremki), wstawić ciasto z powrotem do piekarnika na 7 minutOdstawić w foremkach na kolejne 5 minut, po czym wyjąć tartaletki na talerz i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Czekoladowy creme patisserie :300 ml
mleka3
żółtka75 g
cukru20 g
mąki pszennej20 g
mąki ziemniaczanej1 łyżka
alkoholu (jakiegoś
likieru,
koniaku, itp.) lub 1 łyżka ekstraktu
waniliowego90 g
gorzkiej czekolady, połamanej na kostkiDodatkowo:świeże
owoce agrestu oraz
porzeczki, umyte, wysuszone i oczyszczone z gałązek i ogonków50 g
gorzkiej czekolady, do dekoracji
Cukier utrzeć z
żółtkami na kogiel mogiel. Dodać oba rodzaje
mąki i dobrze zmiksować.W garnku zagotować
mleko, doprowadzić do wrzenia i zdjąć z palnika. Stale mieszając, wlać mieszankę
żółtek i
mąki. Ponownie postawić na ogniu i gotować przez ok. 1 minutę od momentu zagotowaniu na średniej mocy palnika, aż masa zgęstnieje.Zdjąć z ognia, dodać
alkohol (lub ekstrakt
waniliowy) oraz
czekoladę i mieszać, aż całkiem się rozpuści. Masa powinna być zupełnie gładka.Jeszcze ciepłym kremem napełnić upieczony
spody. Poukładać
owoce.
Gorzką czekoladę rozpuścić w kąpieli
wodnej. Polać wierzch. Schować do lodówki, by całość stężała. Przed podaniem przywrócić do temperatury pokojowej.Życzę smacznego!





Udział w akcjach kulinarnych: