Wykonanie
Kilka miesięcy temu opisywaliśmy bardzo fajne
przyprawy firmy Knorr. Do
kurczaka, do gyrosa, do
mięs i takie tam. Ogólne wrażenia były naprawdę pozytywne. To były bardzo dobrze dobrane, w sam raz zbilansowane
mieszanki przypraw. Postanowiliśmy więc iść za ciosem i chcemy przedstawić Wam cykl 5 wpisów. Pięć, bo tyle właśnie jest nowych esencji do
sosów Knorr. Ten produkt na tyle nas zaciekawił, że postanowiliśmy przyjrzeć mu się bliżej. Raczej nie jesteśmy zwolennikami gotowców i zwykle nie stosujemy ich w naszej kuchni. W
sumie tak też będzie i tym razem, bo te nowe esencje to żaden gotowiec. To po prostu tak jakby skondensowany smak sosu zamknięty w pojemniczku. Wszystko musimy zrobić sami (czyli tak jak lubimy), a esencji używamy niejako tak, jak używa się przypraw: do podbicia smaku, do wyciągnięcia całości, do nadania daniu wyrazu.I już niemal słyszę te wszystkie oburzone głosy: "Ale ja nie używam takiej chemii, tfuu!". No i bardzo dobrze, że nie używacie. Bardzo nas to cieszy i liczymy, że tak właśnie pozostanie. Zatem nowych esencji Knorra śmiało możecie używać, bo tzw. "chemii" tam nie uświadczycie. Skład tych produktów bardzo pozytywnie nas zaskoczył. Weźmy na przykład właśnie esencję do sosu
cebulowego, której dotyczy ten wpis: przecier
cebulowy (42%),
skrobia,
sól, aromaty,
cukier, ekstrakt
drożdżowy,
czosnek,
cebula, tłuszcz
palmowy, zagęszczony sok z
cebuli, substancje żelujące (mączka
chleba świętojańskiego, guma ksantanowa, guma gellan),
syrop karmelowy, maltodekstryna,
pieprz,
olej słonecznikowy,
liść laurowy, ekstrakt z
czerwonego wina.Czyli jak na takie "chemiczne świństwo" to nie najgorzej, prawda? Więc jak fakty na temat "chemiczności" tych esencji mamy ustalone to przejdźmy do konkretów.Dzisiaj mamy dla Was
żeberka w sosie
cebulowo-
keczupowym. Danie naprawdę łatwe w przygotowaniu i bardzo smaczne. Łatwe, bo właśnie takie zwykle przedstawiamy na naszym blogu. Nie silimy się na bycie kopiami pana Amaro (chociaż osobiście bardzo go lubimy) i na potrawy z palonym sianem, czy z dodatkiem
lodów chrzanowych. Wiem, że większość z Was po prostu po pracy chce zrobić obiad. I w tym właśnie staramy się Wam pomóc.Potrzebujemy:1 kg
żeberek2
cebule3 łyżki
miodu250 g pikantnego
keczupusólesencja do sosu
cebulowego Knorr
Żeberka kroimy na kawałki i wkładamy do naczynia żaroodpornego. Solimy i dodajemy
keczup wymieszamy z
miodem i mieszamy z
żeberkami. Dodajemy
cebulę pokrojoną w
pióra. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i pieczemy przez ok. 1,5 godziny. Zdejmujemy przykrywkę i pieczemy jeszcze 10 minut. Następnie wyjmujemy
żeberka z naczynia żaroodpornego. Pozostała w naczyniu
cebula z
keczupem wygląda naprawdę dobrze i przez chwilę mieliśmy ochotę tak już to zostawić. Ale okazało się, że smakuje po prostu jak
keczup. W
sumie jak inaczej może smakować keczup? Tutaj właśnie idzie nam z pomocą esencja do sosu
cebulowego Knorr. Mieszamy ją w 250 ml letniej
wody. Dodajemy do
keczupu i
cebuli i mieszamy energicznie aż oba sosy się połączą. Sos wyszedł naprawdę smaczny. Intensywność
keczupu została złagodzona
cebulowym smakiem i powstał aksamitny sos idealnie pasujący do
żeberek. Lekko pikantny od
keczupu, lekko słodki od duszonej
cebuli.Dla prawdziwych mężczyzn
żeberka podajemy z frytkami a dla prawdziwych kobiet z
zieloną sałatką :)
Keczup zalecamy zrobić samemu według tego przepisu . Jest niesamowity w smaku, żaden sklepowy nie może się z nim równać. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że niektórym z Was nie będzie się chciało tyle czasu stać przy garach. Rozumiemy to :)A wkrótce kolejne przepisy z użyciem tych esencji. W kolejce czekają: do potrawki z
kurczaka, do
sosu pieczarkowego, do
sosu pieczeniowego jasnego i ciemnego.Smacznego!
---------------------------------------------------------------------Chcesz dostawać nasze przepisy prosto na swój e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej
pory żaden przepis Ci nie umknie :)