Wykonanie
Wrzesień nas już zastał, wieczory niestety coraz chłodniejsze. Tak, już prawie jesień, niestety. Lato zawsze jakoś tak szybko mija... Gdy zatem wrócimy do domu już takim raczej zimniejszym wieczorem to mam doskonały sposób na rozgrzanie się. Pikantna zupa marchewkowa z
imbirem. Jest mocno imbirowa, lubię taki smak. Porządnie rozgrzewa i pozostawia w ustach przyjemny posmak. Jest w niej moc!2 litry
wywaru warzywnego800 g obranej
marchwi2 średnie
cebule100 g
masłaskórka z całej
pomarańczy35 g korzenia
imbirusól,
pieprzśmietana 18%Wywar warzywny robimy z tego co lubimy, jeśli mamy jakiś swój sprawdzony sposób. Ja po prostu gotuję
włoszczyznę przez około 30 minut. Jak akurat mam to dodaję też kilkanaście listków
bazylii. A jeśli jest wiosna i jest
młoda włoszczyzna to gotuję ją razem ze wszelkimi
natkami, liśćmi i wszystkim co jest.
Potem tylko te natki/łodygi wyjmuję, a resztę zostawiam.
Cebulę kroimy w kostkę.
Masło rozpuszczamy w rondelku i wrzucamy do środka pokrojoną
cebulę. Dusimy na malutkim ogniu przez kilka/kilkanaście minut, aż zmięknie. Następnie przerzucamy to do
wywaru warzywnego, dodajemy pokrojoną w plasterki
marchewkę, stary
imbir i skórkę z
pomarańczy. I troszkę
soli. Doprowadzamy do wrzenia i zmniejszamy ogień do minimum. Przykrywamy i gotujemy jeszcze 30 minut. Zdejmujemy z gazu i miksujemy blenderem.Podajemy z kleksem
śmietany i posypane świeżo zmielonym
czarnym pieprzem.Smacznego!---------------------------------------------------------------------Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej
pory żaden przepis Ci nie umknie :)