ßßß

W ostatnim wpisie chwaliłem się, że wstałem o 5 rano i zrobiłem 6 chlebów, 4 bagietki i 12 bułeczek (tak jak na zdjęciu na dole wpisu). Zatem właśnie w nawiązaniu do tego teraz pora na przepis na owe bułeczki. Powiem wam zupełnie szczerze, że wyszły tak puszyste w środku i tak fajnie chrupiąca skórkę miały, że nie wyobrażam sobie teraz nic innego na śniadanie. Któregoś razu prawdopodobnie poświęcę cały weekend i bite dwa dni będę je piekł, a potem zamrożę. I będzie jedzenia na tydzień lub dwa :)A oto przepis na 12 bułek:600 g mąki tortowej (typ 450)350 ml mleka2 łyżeczki suchych drożdży75 g cukru1 łyżeczka soli2 łyżki roztopionego masłaWszystkie składniki za wyjątkiem jajka łączymy ze sobą i wyrabiamy gładkie ciasto. Musimy wyrabiać 15-20 minut. Następnie zostawiamy ciasto do wyrośnięcia pod przykryciem na 1 godzinę. Po tym czacie dzielimy ciasto na 12 części i formujemy okrągłe bułki. Ponownie pozostawiamy na 1 godzinę pod przykryciem do wyrośnięcia. Po drugim rośnięciu nacinamy na grzbiecie każdą bułkę w dwóch miejscach i smarujemy rozbełtanym w miseczce jajkiem.I pieczemy 20 minut w 180 stopniach.A za kilka dni przepis na bagietki.Dodam jeszcze, że masło, którego użyłem było własnoręcznie zrobione przez Madzię. Przepis tutaj .
---------------------------------------------------------------------Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)