Bułki pszenne

Wykonanie

Dzisiaj zapraszam na bułki pszenne. Te najzwyklejsze, najprostsze, ale dla mnie najlepsze. Z tego przepisu piekłam swoje pierwsze bułki. Wówczas byłam pełna obaw i niepewności, ale bułeczki wyszły idealne. To one ośmieliły mnie do wypiekania domowego pieczywa :)
Składniki (na 5 bułek):
8 g świeżych drożdży
1 płaska łyżeczka cukru
80 ml ciepłego mleka
1,5 szklanki mąki typu 550 (szklanka o pojemności 250 ml)
około 90 ml letniej wody
3/4 płaskiej łyżeczki soli
10 g rozpuszczonego masła
Wykonanie:
Do miski wrzucamy pokruszone drożdże, cukier, mleko i 1 czubatą łyżeczkę mąki. Całość dokładnie mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce, na około 20 minut, do wyrośnięcia. Zimą i jesienią za ciepłe miejsce służy mi lekko nagrzany piekarnik. Nagrzewam piekarnik do 50 stopni, wyłączam go i tam umieszczam miskę z zaczynem.
Do wyrośniętego zaczynu dodajemy pozostałą mąkę, wodę, sól i ostudzone masło. Całość wyrabiamy około 5 minut, aż ciasto zacznie odchodzić od rąk (na początku wyrabiania klei się bardzo). Jeśli ciasto jest za luźne, dosypujemy szczyptę mąki.
Ciasto przykrywamy ściereczką i ponownie odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Tym razem na 1- 2 godziny. W ciepłym piekarniku wystarczy 1 godzina.
Wyrośnięte ciasto przekładamy na oprószony mąką blat i dzielimy na pięć części, formując z nich bułki. Bułeczki lekko oprószamy mąką i układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce (tej z piekarnika).
Tak przygotowane bułki ponownie odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Tym razem na 40 minut.
Po tym czasie, bułki przecinamy drugą stroną noża na pół (prawie do samego spodu) i wkładamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika.
Bułki pieczemy około 22 minuty (grzanie góra + dół, bez termoobiegu).
Bułeczki studzimy na kratce.
Smacznego :)