Wykonanie
Podczas przeglądania starych maminych przepisów znalazło się kilka "perełek"- ciast pieczonych jeszcze przez babcię ale trochę zapomnianych. Tak jak ten sernik, pieczony ostatni raz ze dwadzieścia lat temu. Lubię "odkurzać" takie stare przepisy, bo dzięki nim czuję się jak dziecko na
herbatce u babci.*foremka 23*23 cmSkładniki: na kruszonkę:1,5 szklanki
mąki1/2 szklanki
cukru2
żółtka120 g
masła4 łyżki soku z
pomarańczy2 łyżeczki
proszku do pieczenia na masę
serową:750 g
sera na sernik5
jajek1 szklanka
cukru1/2 kostki
masła4 łyżki soku z
pomarańczy3 łyżki
kaszy manny1 opakowanie budyniu
waniliowegoSkładniki kruszonki umieścić w misce i szczypać palcami aż wszystkie połączą się (ale nie zagniatać jak ciasto). Połowę przełożyć na dno foremki wyścielonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200*C i piec aż będzie rumiana czyli około 10-12 minut.W tym czasie przygotować masę
serową.
Masło utrzeć z
cukrem na puszystą masę. Ucierając dodawać
żółtka i
ser. Następnie wsypać
budyń i
kaszę mannę, wlać sok z
pomarańczy.
Białka ubić na sztywno i delikatnie połączyć z masą
serową. Przełożyć ją do foremki i posypać resztą kruszonki. Piec w 180*C około godziny. Po upieczeniu zostawić w uchylonym piekarniku na pół godziny. Przed podaniem można oprószyć
cukrem pudrem.