Wykonanie
Na obiad było
kurcze pieczone , a na kolację jego szczątki , w
sałatkę zostały wrobione 😉 To smaczna
sałatka ,a do tego sycąca . Wersja z
makaronem z uwagi na fakt ,że moje dzieci są z Kaszub nie z Wietnamu i na
ryż mają długie, tępe zęby oraz siarczyste komentarze 😉
Zbieramy szczątki i nie tylko :Resztki pieczonego
kurczaka ( lub 1 część piersi ,jeśli nie mieliśmy
kurczaka na obiad lub został całkowicie pożarty 😉 )1 średnia
cebulka biała4 -5
pieczarek średnich jędrnych i twardych2 łyżeczki gotowej
przyprawy do gyrosa1 duża łyżka
ketchupu pikantnego-dobrego o mocno
pomidorowym smaku2 łyżki
majonezu1-2 ząbek
czosnku wyciśniętego przez praskę1 szklanka
makaronu ( np. małych muszelek )1 płaska łyżeczka
tymianku1 płaska łyżeczka
słodkiej papryki ,
sól do smaku
Mięso z kurczaka oddzielić od kości i obrać ze skóry , pokroić w małe kawałki i wrzucić na patelnię z
przyprawą gyros -smażyć 1-2 min , odstawić do ostygnięcia . Ugotować
makaron wg. instrukcji na opakowaniu .
Cebulkę i
pieczarki posiekać drobno , posolić i wymieszać .
Majonez,
ketchup ,
czosnek ,
paprykę i
tymianek wymieszać do uzyskania sosu . Wszystko wrzucamy do miski (
mięsko,
makaron ,
pieczarki z
cebulką ) i polewamy sosem , na koniec mieszamy …i nie wyrzucamy tylko odstawiamy na godzinkę , żeby smaki się pogryzły -jak dzikie psy o kość 😉 Smakuje zawsze i o każdej
porze … nawet obiad od biedy zastąpić może 😉