ßßß Cookit - przepis na Klopsy z czerwonej soczewicy i ziemniaków

Klopsy z czerwonej soczewicy i ziemniaków

nazwa

Wykonanie

Czy jesteście bardzo oszczędni? Ja chyba jestem. Przynajmniej staram się. U nas w kuchni nic się właściwie nie wyrzuca, jak coś zostaje, to najczęściej przerabiam na inne danie. Częściowo zamrażam, ale nie jest to moja ulubiona metoda, bo jak niektórzy z Was pewnie wiedzą, zamrożone produkty wychładzają nasz organizm, a to nie dodaje nam energii, wręcz ją nam odbiera. To dość obszerny temat, więc tym razem nie będę go rozwijać, jeżeli jesteście zainteresowani, mogę przygotować dla Was oddzielny wpis z zakresu filozofii chińskiej.
Wracam do tematu właściwego, czyli do oszczędzania. Pytacie pewnie, dlaczego warto oszczędzać, w końcu nie zbiedniejemy tak strasznie, wyrzucając kilka łyżek ziemniaków, które zostały z ostatniego obiadu. No niby nie, choć ziarnko do ziarnka... Dla mnie jednak jest to styl życia. Weganizm to nie moda, czy dieta, która ogranicza się do rezygnacji z jedzenia produktów pochodzenia zwierzęcego. Weganizm to również świadome zarządzanie naszymi zasobami, niekupowanie rzeczy, których nie potrzebujemy i przemyślane wykorzystywanie rzeczy, które już mamy. Dotyczy to wielu dziedzin życia, również naszych ubrań, a nawet naszych zwierząt domowych. Dla mnie jest nie do pomyślenia, abym miała kupić szczeniaczka, wyprodukowanego specjalnie dla mnie. Gdzie popyt, tam i podaż. Tak więc nasze zwierzaki zawsze ratujemy z jakichś okropnych warunków i wierzcie mi, są najcudowniejsze na świecie.
O tym chyba też muszę napisać oddzielny wpis :-) Zapraszam na moje recyklingowe, pyszne klopsiki, do których użyłam ziemniaki z poprzedniego dnia.
Przepis jest trochę na oko, ale wierzcie mi, jest bardzo łatwy i uda się każdemu, na konsystencję można wpłynąć ilością mąki.
ugotowane ziemniaki
ugotowana czerwona soczewica, mniej więcej taka sama objętość, jak ziemniaków
nieco mąki
olej do smażenia
sól
dowolne przyprawy (u mnie papryka, imbir, zmielone ziarna kminku, zmielone ziarna kolendry)
Ziemniaki utłuc na gładko (robię to zwykłym tłuczkiem). Dodać ugotowaną soczewicę. U mnie częściowo się rozgotowała, ale to nic nie szkodzi, najlepiej, jak właśnie zrobi się z niej papka, ale niektóre ziarenka pozostaną w całości. Wszystko dokładnie wymieszać. Formować klopsy i smażyć powoli na złoto. Podawać z sałatką i sosem .
Źródło:http://veggieola.blogspot.com/2014/04/klopsy-z-czerwonej-soczewicy-i.html