Wykonanie
Odkąd wprowadziłam moje etykietki z napisami „vegan“ i „vegetarian“, okazało się, że na razie nie pojawił się jeszcze żaden przepis wegetariański. Czyżby okazało się, że ta jedna etykietka jest bezużyteczna? Nie... myślę, że jeszcze będą wegetariańskie, ale
póki co, jestem oczywiście zadowolona, że wegańskich jest coraz więcej.Nadal jeszcze trochę testuję ciasta wegańskie, choć, te, które do tej
pory piekłam są już całkiem niezłe. Pamiętacie drożdżówkę wegańską. Piekłam ją po raz drugi, z
wiśniami, aby upewnić się, czy na pewno się udaje i potwierdzam – przepis jest godny polecenia. Za drugim razem drożdżówka wyszła jeszcze bardziej puszysta.Dziś pyszne babeczki. Przepis znalazłam u Avki z bloga zielone
love, nieco zmodyfikowałam i również
mogę Wam polecić.Wegańskie babeczki2,5 szklanki
mąki3/4 szklanki
cukru2 łyżeczki
sody1 szklanka i 2 łyżki
wody gazowanej lub
napoju (u mnie gazowany tymbark
pomarańczowy)6 łyżek
oleju2 łyżki
octuwaniliaGruszkę obrać i pokroić na małe kawałki.
Śliwki również, jeżeli są dojrzałe i się da, to również usunąć skórki. Suche składniki wymieszać. Dodać
wodę gazowaną i
olej. Zmiksować, wymieszać delikatnie z
owocami i wlać do foremek. Piec we wcześniej nagrzanym piekarniku przy ok. 180 ˚C przez ok. 30 minut.