ßßß
Ostatnio stałam się wielką fanką kaszy jaglanej i bardzo chciałam choć raz wykorzystać ją w wypiekach. Ciężko jednak było mi znaleźć przepis, który nie byłby kolejną wersją jaglanego brownie lub nie odstraszałby wyglądem. Aż trafiłam na bloga Madame Edith i u niej właśnie znalazłam przepis na ten cudny torcik (u niej w wersji z morelami, ale ja niestety ich nie miałam), który z pewnością zachęca do jedzenia kaszy :)Tort prawie w całości składa się z kaszy jaglanej ugotowanej na mleku. Choć z początku wydaje się skomplikowany, naprawdę się przy nim nie napracujecie :) Po ugotowaniu kaszy, reszta to już kilka ruchów łyżką. Potem wystarczy odstawić tort do lodówki na kilka godzin i gotowe – pyszny i zdrowy tort.Wydaje mi się, że taki wypiek posmakuje nawet tym, którzy za kaszą nie przepadają. Jest kremowy (choć ziarenka kaszy są wyczuwalne), niezbyt słodki i bardzo sycący. Jedyne, co mi w nim nie pasowało to cienka warstwa galaretki na wierzchu, która wydaje mi się zbędna i trochę psuje efekt smakowy, więc możecie ją śmiało pominąć.Polecam :)Składniki na tortownicę o średnicy 23 – 26cm:290g kaszy jaglanej (suchej)1100ml mleka5g soli1 łyżeczka pasty waniliowej lub ekstraktu z wanilii200g drobnego cukru do wypieków (w oryginalnym przepisie 260g)50g niesolonego masłaskórka otarta z cytryny3 jajka30g mielonych migdałów70g siemienia lnianego60g serka kremowego typu PhiladelphiaDodatkowo:2 duże puszki brzoskwiń w syropie (ja wybrałam te z obniżoną zawartością cukru)150g kremówki 30%30g żelatyny (lub 10g, jeżeli używacie żelatyny w listkach)Wykonanie:Kaszę upraż w suchym garnku, mieszając cały czas, aż zacznie pachnieć intensywnie. Zalej mlekiem, dodaj wanilię oraz sól i gotuj na małym ogniu, aż wchłonie cały płyn, uważając, by się nie przypaliła. U mnie trwało to około 20 minut.Gotową kaszę zdejmij z ognia i do gorącej dodaj do niej cukier oraz masło. Wymieszaj.Odłóż do dużej miski 500g tak przygotowanej kaszy, przykryj folią spożywczą i odstaw na bok.Do pozostałej kaszy dodaj siemię lniane, mielone migdały, serek oraz jajka i wymieszaj dokładnie.Masę wyłóż do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia lub matą teflonową i wysmarowanej masłem. Piecz w temperaturze 160°C przez około 50 minut, aż się zetnie i lekko zarumieni.Upieczone ciasto pozostaw chwilę w formie, po czym delikatnie oddziel brzegi i zdejmij obręcz. Tak pozostaw do wystudzenia.Gdy spód stygnie, przygotuj masę.Brzoskwinie pokrój drobno, zostawiając 5 – 6 połówek do dekoracji.Wlej do rondelka 100g syropu i podgrzej, nie zagotowując. Wrzuć żelatynę i mieszaj aż się rozpuści. Jeżeli używasz żelatyny w listkach najpierw ją namocz w zimnej wodzie, a potem odciśnij i dodaj do syropu. Odstaw do przestudzenia.Gdy syrop wystygnie, wlej około 100ml do misy z kaszą (resztę pozostaw na później). Dodaj posiekane brzoskwinie i wymieszaj. Odstaw do lodówki, by masa trochę stężała. W międzyczasie ubij kremówkę i wmieszaj ją delikatnie do masy jaglanej.Załóż z powrotem obręcz na spód tortu. Wylej na wierzch masę z kawałkami brzoskwiń i wyrównaj. Udekoruj pozostałymi brzoskwiniami i polej pozostałym syropem z żelatyną.Schłódź w lodówce przez kilka godzin, a najlepiej całą noc.Smacznego :)