Naleśniki z prażonymi jabłkami i ricottą

Wykonanie

Poniedziałkowe śniadanie zasługuje na szczególną uwagę. Zwłaszcza, gdy jest to długo-weekendowy poniedziałkowy poranek i trzeba pozbierać się do pracy. Nic tak nie osładza poranka jak naleśniki. I słodko-korzenny zapach jabłek w połączeniu ze świeżo zaparzoną kawą. Ach, rozmarzyłam się. Czas wstawać i zbierać się do pracy. Tymczasem Wam życzę słodkiego poranka i leniwego poniedziałku.
Ciasto na naleśniki:
1 szklanka mąki pszennej
1 jajko
3/4 szklanki mleka
szczypta soli
olej do smażenia
Prażone jabłka:
2 duże jabłka
sok z 1/2 cytryny
garść rodzynek
1 łyżka miodu rzepakowego
1 łyżka octu winnego
3 łyżki rumu
5 nitek szafranu
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
Przygotowanie:
Składniki na naleśniki mieszam w misce. Rozgrzewam patelnię z odrobiną oleju. Smażę cienkie placki.
W tym samym czasie jabłka kroję w kostkę i wrzucam na małą patelnię. Podsmażam je na dużym ogniu przez 1 minutę.
Zmniejszam ogień i dodaję sok z cytryny, ocet, rum, miód, rodzynki i przyprawy. Dla lepszego aromatu dodaję również fragmenty skórki z wyciśniętej cytryny. Duszę pod przykryciem przez 5 minut.
Naleśniki podaję z ricottą i jabłkami. Perfekcyjnym uzupełnieniem śniadania jest świeżo zaparzona kawa i dobra muzyka. Do tego konkretnego posiłku perfekcyjnie pasuje kawałek zaczynający się od słów Heaven, I’m in heaven…