ßßß
Przepis na żurek. Może tej zupy nie powinienem nazywać „żurkiem”, bo złamałem pewnie wszystkie zasady robienia żurku, jednak… dla mnie najważniejszy jest efekt końcowy, a ten jest moim skromnym zdaniem – wyśmienity. Zupa jest przepyszna, a przepis na żurek łatwy w wykonaniu :)Czego użyłem do zrobienia zupy?Buliondwa podudzia z kurczakawłoszczyznasól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowyPozostałe składniki:kawałek pysznej, ciemnej, podwędzanej kiełbasy,30 dag mięsa mielonego (opcjonalnie jako „wkładka”)mąkazakwas (kupiony w Biedronce)dwie średnie cebulejajkamajeranekJak zrobiłem tę przepyszną zupę? Oczywiście zacząłem od przeszukiwania internetu od przepisów na żurek i jedyny efekt tych poszukiwań był taki, że wiedziałem jeszcze mniej niż przed poszukiwaniami. Postanowiłem, że zrobię własną wersję tej pysznej, pożywnej zupki.Do dużego garnka włożyłem kurczaka (możecie użyć innego mięsa, np. wieprzowe kości)Kurczaka zalałem wodą ok 3,5 litraWsypałem soli, dodałem ziele angielskie, liść laurowyPo zagotowaniu ściągnąłem szumowin (taka paskudnie wyglądająca biała pianka)Następnie wrzuciłem umytą i pokrojoną włoszczyznęGotowałem wszystko tak długo, aż mięso i warzywa zrobiły się miękkieW międzyczasie podsmażyłem pokrojoną w kostkę kiełbasę, po kiełbasie na tej samej patelni podsmażyłem cebulkęWlałem całą butelkę zakwasu i dodałem sporo majerankuZupka jest już niemal gotowa, ale teraz jest najważniejszy moment bo musisz ocenić czy a) jest wystarczająco dobra, czy b) jest wystarczająco gęsta. Jeżeli nie ma smaku spróbuj z solą, pieprzem, magi i innymi przyprawami (bo przecież pamiętasz o majeranku). Jeżeli zupa jest za rzadka, odlej do kubka trochę „wody” z zupy i wymieszaj z mąką, jak będzie gęste i dobrze wymieszane – wlej do zupy, a ta zgęstnieje. Próbuj tak długo, aż gęstość zupy będzie Cię w pełni satysfakcjonować.Pisałem o mięsie mielonym? Owszem. Do mięsa mielonego wsypałem soli, pieprzu, trochę papryki słodkiej i ostrej, dodałem jajko i bułkę tartą. wszystko wymieszałem i ulepiłem z całej masy kilkadziesiąt malutkich kuleczek. Kuleczki wrzuciłem do gotującej się zupy i po kilku minutach wypłynęły na wierzch – gotowe do zjedzenia.Jeżeli masz pytania – pisz śmiało! Życzę smacznego i nie zapomnij dodać (ugotowanego na twardo) jajka!