ßßß
Entliczek, pentliczek, czerwony stoliczekA na tym stoliczku pleciony koszyczek w koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek…Tak zaczyna sie wierszyk Jana Brzechwy o robaczku, który nie chciał jeść jabłek. Miał chęć na befsztyczek, poszedł do baru a tam … wszystkie dania z jabłkami! U mnie teraz też tak będzie… Zaczął się wysyp papierówek, który mam co dwa lata i to właśnie teraz… Wygląda to tak:
I bliżej:
Drzewa są dwa. Papierówki już mają brązowe pestki, więc są dobre do jedzenia. Jeszcze nie są dojrzałe jak pod koniec sezonu, z kremową skórką, białym miąższem i sokiem w gniazdach nasiennych( takie lubie najbardziej), ale mają lekko kwaskowy smak i swieżość zielonego jabłuszka. Mój napój jabłkowo- miętowy z papierówek to ocean swieżości…Na razie lecą powoli , Niagara zacznie się gdzieś za tydzień. Wtedy przeproszę się ze starym sokownikiem. Na razie dodaję je do wszystkich potraw , gdzie moim zdaniem mogą pasować. Przepisy na potrawy z jabłkami są w postach z lipca ubiegłego roku, ale dojdą nowe, oj dojdą! Na razie ten:litr maślankizielony ogórekogórek małosolny2 pomidorykilka rzodkiewekmała cebulapapierówkałyżka posiekanego koperkułyżka posiekanego szczypiorkukilka łyżek soku z kiszonych ogórkówsól, pieprz ziołowy, ziołaOgórki, cebulę i rzodkiewką pokroić w półplasterki, pomidor w pomarańczkę, papierówkę w drobne , cienkie kawałki, szczypiorek i koperek posiekać ( ja szczypiorku akurat nie dałam, bo mi zabrakło, a w wakacje dzieci są leniwe i nie chcą biegać do sklepu po coś, czego zabrakło!). Posolić to w misce,zalać sokiem z ogórków, dodać pieprz i zioła ( ja dałam bazylię suszoną). Maślankę roztrzepać trzepaczką i po kilku minutach dodać do warzyw. Wstawić do lodówki, żeby się”przegryzło”. Podawać chłodnik oziębiony.Smacznego!
„No widzisz robaczku! I gdzie Twój befsztyczek?Entliczek, pentliczek, czerwony stoliczek.”