ßßß
Przepisów na batoniki owsiane jest mnóstwo, z pieczeniem i bez, z czekoladą, orzechami, bakaliami jak tylko lubisz. Nie ma tu jednej ścisłej receptury, dodajesz to co akurat posiadasz w kuchni lub to na co masz ochotę. I za to cenię ten przepis najbardziej, modyfikować można do woli i za każdym razem otrzymać zupełnie nowy smak. Zatem do dzieła:Składniki:płatki owsiane ok 100gotręby owsiane ok 100gpopping z amarantusa (opcjonalnie, jeśli nie posiadasz dodaj trochę więcej płatków lub otrębów)pestki dynipestki słonecznikasiemię lnianebakalie ( u mnie suszone daktyle, śliwki i żurawina)migdały lub inne orzechymiód ok 8 łyżekpomarańczacytrynaSposób przygotowania:Na suchej patelni prażymy po kolei: płatki owsiane, otręby, pestki dyni, słonecznika, siemię lniane i przekładamy do miski. Uwaga na siemię lniane- strasznie strzela na patelni! Następnie kroimy bakalie i orzechy po czym dodajemy do suchych składników. Ilość bakalii według uznania, u mnie mniej więcej garść krojonych daktyli i śliwek plus końcówka żurawiny. Całość zalewamy sokiem z cytryny i pomarańczy oraz dodajemy startą skórkę z połowy cytryny. Na patelnię przekładamy 8 łyżek miodu i podgrzewamy do momentu, aż pojawią się bąbelki. Miód łączymy z pozostałymi składnikami i mieszamy.
Na koniec dodałam trochę poppingu z amarantusa, aby odrobinę zagęścić otrzymaną masę. Jeśli Twoja masa wydaję się zbyt rzadka spokojnie można dodać któryś z suchych składników lub zagęścić wiórkami kokosowymi. Jeśli masa wyszła wyjątkowo gęsta możesz dodać więcej soku z cytryny lub pomarańczy.Otrzymaną masę przełożyłam do naczynia żaroodpornego wyłożonego papierem do pieczenia, formując jednocześnie placek preferowanej grubości. Tak przygotowany placek wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 150º i zapiekamy ok. 20 minut. Placek pozostawiamy do ostygnięcia. Polecam jednak pozostawić placek spokojnie na całą noc, aby składniki dobrze się skleiły. Następnie kroimy i możemy pałaszować nasze pyszności.
Taki batonik jest zdecydowanie zdrowszy od dostępnych w sklepie, najczęściej oblanych czekoladą słodkości. Mnóstwo ziaren, suszonych owoców i błonnika, do tego delikatny posmak pomarańczy. Jak dla mnie fantastyczna przekąska, dzięki której na długo pozostaniemy syci.
Serdecznie polecam i zachęcam do własnych modyfikacji, próbujcie, smakujcie a z pewnością wyjdzie z tego coś smacznego!PozdrawiamSmakUla.Podziel się...