Wykonanie
Kiedy zbliżają się jesienne chłody, często jadam zupy z warzyw, nawet na śniadania i kolacje. Są rozgrzewające i sycące. Kiedy wracamy zmęczeni do domu i czeka na nas pyszna zupa, od razu wraca życiowa energia. Moje kremy nie są bardzo zmiksowane, lubię czuć drobinki warzyw, ale to już kwestia upodobań i nie należy się tym martwić. To smak gra zawsze główną rolę.Jeszcze coś na temat
fetyTradycyjna
feta jest produkowana z
mleka koziego i owczego, ale można spotkać w sklepach także tylko kozią lub tylko owczą. W Grecji, do ubijania
mleka używano gałązek z drzewa
figowego, co pomagało zastąpić podpuszczkę. Prawdziwa
feta jest zwarta, dosyć twarda i nie rozpada się podczas krojenia. Nie jest też tak intensywnie słona, jak różne produkty na rynku "typu
feta", chociaż jest
serem solankowym, więc sporo
soli zawiera. Skład dobrej
fety to tylko 3 składniki:
mleko,
woda i
sól. I więcej już nie potrzeba.

Składniki (4 porcje)1 litr
wody1 duży
brokuł (około 500 g)1 duży
por1 mała
marchewka0,5
czerwonej cebuli0,5 szklanki
mleczka kokosowego150 g
sera feta (u mnie owczo - kozia)
sól,
gałka muszkatołowa3 łyżki mielonego suszonego
chrzanu (lub 2 łyżki świeżo startego)3 łyżki posiekanej drobno świeżej
bazyliiczosnek niedźwiedzi do posypania

PrzygotowanieWarzywa dokładnie umyć.
Brokuły zanurzyć w misce
wody z odrobiną
octu jabłkowego, żeby pozbyć się „gości” w różyczkach i dobrze opłukać.
Por i obraną
marchew pokroić w plastry,
cebulę pokroić w kostkę. Wszystkie składniki wrzucić do garnka z 4 szklankami
wody. Gotować do miękkości warzyw.Posolić, zmiksować i doprawić
chrzanem,
mleczkiem kokosowym i
gałką muszkatołową. Jeśli zupa wydaje się za gęsta, dolać wrzątku i sprawdzić smak. Pokroić
fetę w drobną kosteczkę, rozlać zupę do talerzy lub miseczek i posypać
fetą i
czosnkiem niedźwiedzim.