Wykonanie
Wrzesień zapowiada się burzliwie, ale jakże ekscytująco.Warsztaty kulinarne, z różnych tematów, już mobilizują mnie do przygotowań, chociaż jeszcze inne ważne wydarzenia przede mną.Już jestem podekscytowana przed Ogólnopolskim Festiwalem Dobrego Smaku, myślę również o wrześniu kiedy to gmina żydowska będzie organizowała Sukkot.Ale, jak to mówią Anglicy,' first things first ', czyli po kolei.Pierwsze prowadzone przeze mnie warsztaty wrześniowe będą na temat kuchni libańskiej.Fascynowała mnie od zawsze, tym bardziej, że ma opinię najlepszej i najzdrowszej.Bogata, pełna smaków i ciekawych połączeń,
owoców, przypraw i warzyw.
Barwna i pachnąca, można się w niej zakochać.Żeby się w tej kuchni dobrze poczuć i poruszać konieczne jest opanowanie sztuki pieczenia libańskiego tzw flatbread, czyli podpłomyka.
Jada się go do
mięsa, kruszy do
sałaty, nabiera się nim hummus i
macza w przeróżnych dipach, w których Libańczycy się lubują.Ja go uwielbiam po prostu z
masłem,
solą i
czosnkiem.Dzisiejszy post jest wstępem do głównego dania, które dojrzewa i pojawi się po południu. A będzie to
kurczak Shawarma na ostro, ktory jest delikatny i wyjątkowy.Shawarma to sposób przyrządzania
mięsa właściwy nie tylko kuchni libańskiej. To
pieczenia mięsa, które je się i podaje pokrojone na kawałeczki, paseczki, czy cieniutkie kawałki jak w tureckim kebabie.Zacznijmy jednak od
chleba...
Składniki:czas przygotowania: 10 minut plus 1godz na wyrastanieczas pieczenia: 10 minut4
chlebki250g
mąki chlebowej - na przykład 750 albo innej1 łyżeczka
soli morskiej1 łyżeczka suchych
drożdży150ml letniej
wody2 łyżki
oliwyJak zrobiłam:1.
Mąkę wymieszałam z
solą.
Drożdże rozpuściłam w letniej wodzie.2.
Wodę wlewałam stopniowo do
mąki, mieszałam drewnianą łyżką, aż się połączyły. Jeżeli masa jest zbyt sucha, trzeba dodać odrobinę
wody. Ręką wyrabiałam przez dobrych kilka minut, aż masa była elastyczna.3. Gotowe ciasto przełożyłam do natłuszczonej miski i zostawiłam w ciepłym miejscu, aż prawie podwoiła objętość.4. Wyrośnięte ciasto podzieliłam na 4 części, aż każdą rozwałkowałam na płaski placek o grubości około 3mm. Rozłożyłam je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, posmarowałam
oliwą i posypałam czarnym
sezamem i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180'C na 7 - 8 minut; arabskie
chlebki nawet nie są rumiane, raczej blade.
Chlebki jeszcze będą pieczone z
mięsem, nie mogą być zbyt twarde.
Ja posypałam
chlebki czarnym
sezamem, ale może to być biały
sezam,
mak, albo po prostu
sól.Biegnę do kuchni zająć się
kurczakiem.Będzie na kolację, zajrzyjcie jeszcze tutaj.