Wykonanie
Karpatka, to wykwinty smakołyk, którego kształt nawiązuje wyglądem do pasm górskich — stąd nazwa: karpatka. Jest to ciasto wyjątkowo tłuste i słodkie, ale jakże przepyszne.Składniki na karpatkę możemy kupić w sklepie w postaci gotowych, łatwych do przyrządzenia mieszanek. Jednak przy odrobinie chęci, wszystkie niezbędne produkty znajdziemy w prawie każdym domu. Bazą do karpatki jest ciasto parzone z
mąki, wrzącej
wody i tłuszczu (w naszym przypadku
masła). Gorąco polecam dodanie do niego odrobiny
soli, dzięki
czemu nie będzie tak mdłe, jak zwyczajne ciasto na ptysie i karpatka nabierze nieco zadziornego charakteru.1 szklanka
wody,1 szklanka
mąki,3/4 kostki
masła,szczypta
soli,5
jajek.Składniki na krem budyniowy do karpatki750 ml
mleka,3/4 szklanki
cukru kryształu,2 duże
cukry wanilinowe,3
żółtka,5 łyżek
mąki ziemniaczanej,3 łyżki
mąki pszennej,1 kostka miękkiego (ogrzanego do temperatury pokojowej)
masła.W niezbyt wielkim garnku zagotowujemy
wodę wraz z kawałkiem kostki
masła i szczyptą
soli. Przyda się druga osoba do trzymania garnka, lub jeśli działamy
solo, zamiast garnka lepszy jednak okaże się rondel. Na gotującą się
wodę wsypujemy
mąkę i energicznie ucieramy drewnianą łyżką (albo jakąkolwiek inną, w miarę możliwości sztywną i wytrzymałą). Stale mieszając trzymamy gęstniejące ciasto parzone na ogniu dosłownie około minutki. Odstawiamy do ostygnięcia.Zimne lub jeszcze letnie ciasto parzone miksujemy z jajkami. Miksując wbijamy do ciasta po jednym
jajku, po dokładnym rozmieszaniu wbijamy następne, itd. Ma to na celu dobre związanie masy. Na koniec możemy potrzymać ciasto przez chwilę na dużych obrotach, żeby wtłoczyć doń maksymalną ilość powietrza.Połowę ciasta rozsmarowujemy niezbyt jednorodną, cienką warstwą na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub macie silikonowej. Powinniśmy uzyskać prostokąt o bokach ponad 20 x 30 cm . Tak otrzymany placek pieczemy ok. 20–30 min. do zrumienienia w piekarniku nagrzanym do 200 ºC . Na cieście parzonym w trakcie pieczenia będą się robić góry i doliny: im bardziej się powykrzywia — tym lepiej. Robimy dwa takie blaty.Przygotowujemy krem budyniowyOdlewamy szklankę
mleka w której rozrabiamy dwa rodzaje
mąki. Pozostałą część
mleka zagotowujemy z żółtkami,
cukrem kryształem i
cukrem wanilinowym. Nie polecam używania
cukru trzcinowego, zamiast kryształu w tym przepisie, ponieważ krem budyniowy będzie miał nieciekawy kolor. Poza tym
cukier trzcinowy nie ma tak neutralnego smaku, jak
cukier kryształ.Na gotujące się
mleko z żółtkami i
cukrami wlewamy zawiesinę
mąki i trzymamy na ogniu cały czas mieszając, aż do zgęstnienia budyniu. Zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.Zimny już
budyń miksujemy z kostką
masła na dość dużych obrotach uzyskując w ten sposób pulchny i aksamitny krem budyniowy .I w końcu karpatkaCałkowicie wystudzony blat ciasta smarujemy równo i grubo masą budyniową. Z wierzchu masę dociskamy drugim blatem ciasta parzonego. W ten sposób powstaje karpatka, którą możemy dodatkowo przyozdobić oprószając
cukrem pudrem.
Na koniec, jeśli
mogę Wam coś doradzić, to przyrządzanie karpatki zacznijmy od gotowania budyniu na krem. Piekielnie długo stygnie i gęstnieje. Smacznego!