Wykonanie
Od przyjaciółki na studiach dostałam niedawno książeczkę kucharską z przepisami na dania kuchni japońskiej. Wśród nich był przepis na pięknie brzmiący deser o nazwie Shu. Nie mogłam się nie skusić, szczególnie, że kusił wyglądem i prostotą przygotowania.Przepis pochodzi z dodatku kulinarnego Sushi & tempura i inne dania kuchni japońskie j, do Poradnika domowego.Składniki:Ciasto1/4 szklanki
masła2 łyżeczki
cukru1/3 szklanki
wody1/2 szklanki
mąki2
jajkaszczypta
soliKrem:1/4 szklanki
mąki1/3 szklanki
cukruszklanka
mleka2
żółtka2 łyżki stopionego
masłaPrzygotowanie:Rozgrzać piekarnik do 200 stopni.
Jajka roztrzepać w misce.
Masło włożyć do rondelka, dodać
cukier,
sól i
wodę, zagotować. Zdjąć z ognia, dodać
mąkę, po czym szybko wymieszać. Powoli, stale energicznie mieszając, wlewać do ciasta roztrzepane
jajka. Ciasto przełożyć do szprycy i wycisnąć kółka na natłuszczoną blachę. Piec 15 minut, a
potem zmniejszyć temperaturę do 160 stopni i piec jeszcze 10-15 minut.Zrobić krem: utrzeć
żółtka z
cukrem, dodać przesianą
mąkę, dokładnie wymieszać. Wlać gorące
mleko, stale mieszając. Podgrzewać, nie przerywając mieszania, na małym ogniu, aż masa zgęstnieje. Zdjąć z ognia, dodać ciepłe
masło i jeszcze raz porządnie wymieszać krem.Ciasta przekroić w poprzek na połowę i napełnić przygotowanym kremem.
Moim zdaniem te niewielkie
ciasteczka smakują identycznie jak karpatka. Ich atutem jest kształt i niewielki rozmiar. Nie miałam pod ręką dobrej szprycy, więc
ciasteczka są mało kształtne, ale smakują wybornie. Do tego są błyskawiczne w przygotowaniu!