ßßß Cookit - przepis na Śledzie po szwedzku

Śledzie po szwedzku

nazwa

Wykonanie

Jużeśmy trochie wydobrzeli po wczorajszem, to Wam opowiemy, jak się imprezka z Sołtysowej szwagierko udała. Ano, poszli my tamój cali w strachu, że to drętwa posiadówka bedzie, że ani po ludzku wypić, ani zakąsić , ani pożartować. Nu, zaleźlim, przywitalim się, Krycha drżącemi ręcyma postawiła na stoł wynalazek z kiełkami . A Sołtysowej szwagierka, Halyna znaczy się, jak nie wrzaśnie: „A co wy mnie tu, zieleninę stawiata?! To ja po to na wieś przejechała, żeby trawę wpaździerzać, jak kobyła jaka?! Gdzieśta słoninę pochowali, chitre łajzy wy?! Gdzie okowitka, się pytam grzecznie?!”. Nam to od razu jakby miodem po sercu posmarował – świat w barwach lepszych objawił się. Nu i zaczęła się balanga, całej to nawet nie pamiętamy. Podobno Halyna nad ranem jeszcze z chłopakami ze wsi pod sklepem balowała…
A tak w ogóle, to okazało się, że Halyna wcale nie ze stolycy, ino z Gdyni, a wywodzi się ze wsi jakiej kaszebskiej. Pedziała nam, że w Gdyni to śledź najbardziej umiłowano potrawo jest. Podobno śledzie tam się wpaździerza naokrętkie – na śniadanie, obiad i kolancję, na co dzień i od święta. Nawet nam przywiozła od siebie potrawę ze śledzi, co podobno ze samej Szwencji pochodzi! Aż dziwne, że nie nasza, po pod bimber idealna, nu, bajka normalnie!
Składniki:
Masa:
8 solonych filetów śledziowych, porządnie wymoczonych
400 twarogu półtłustego, dwukrotnie zmielonego
sok z 1 cytryny
1 pęczek szczypiorku
1 pęczek koperku
2 łyżki żelatyny
świeżo zmielony pieprz
Podstawa:
8 kromek chleba żytniego
½ kostki masła
Sposób przygotowania:
Masło rozpuścić w rondelku i zostawić do przestygnięcia. Chleb wraz ze skórką rozdrobnić do uzyskania drobnych okruszków. Połączyć z masłem, tworząc elastyczną masę.
Do ok.100 ml wody wlewamy sok z cytryny, podgrzewamy i w powstałym płynie dokładnie rozpuszczamy żelatynę. Zostawiamy do przestygnięcia.
Śledzie kroimy w niewielkie kawałki, szczypior i koper siekamy, łączymy z twarogiem, suto doprawiamy pieprzem i dokładnie mieszamy. Do masy wlewamy ostudzoną żelatynę i raz jeszcze dokładnie mieszamy.
Dużą keksówkę wykładamy w całości folią aluminiową. Na dnie układamy masę z chleba, starannie ugniatając, aby tworzyła solidną podstawę. Na wierzch wykładamy masę serowośledziową, wyrównując. Wstawiamy do lodówki na ok. 4 godziny. Terrinę podajemy pokrojoną w kwadraty, na każdym układając piórko cebuli.
Źródło:http://dobrazagrycha.wordpress.com/2014/11/30/sledzie-po-szwedzku