Wykonanie
Gdy zobaczyłam to ciasto u Małgosi wiedziałam, że muszę takie zrobić i to koniecznie. Ciasto wyglądało tak apetycznie a do tego jeszcze tak szybko się go robi. Przepis pochodzi od Ewy Wachowicz. Poza tym chciałam zrobić niespodziankę mojej teściowej, bo bardzo lubi
ciasta drożdżowe a jechaliśmy do niej w odwiedziny.No i z pustą ręką ja nigdzie nie jeżdżę. Teściowa bardzo zadowolona a ciasto bardzo jej smakowało, nie pytajcie ile kawałków od razu zjadła. Ja zdecydowanie Wam je polecam, zróbcie dla rodzinki.Zapraszam :-)Składniki:- 4,5 szklanki
mąki pszennej typ 500(użyłam od Kłos-Pol)- 3/4 szklanki
cukru - ja dałam trzcinowy- 4 roztrzepane
jajka- 1 szklanka
oleju - ja dałam
słonecznikowy- 3/4 szklanki letniego
mleka- 10 dkg
drożdży- szczypta
soli- 300 - 350 g
truskawekkruszonka - 100 g
masła, 1 szklanka
mąki pszennej typ 500(użyłam od Kłos-Pol), 2/3 szklanki
cukru - ja dałam trzcinowy.Wykonanie:Na dno dużej miski kruszymy
drożdże, dodajemy
cukier, roztrzepane
jajka,
olej, letnie
mleko, przesianą
mąkę i
sól. Produkty dodajemy w podanej kolejności i rozkładamy je warstwowo, równomiernie na całej powierzchni. Miskę przykrywamy lnianą ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu na 3 godziny, nic więcej z tym nie robimy. Przygotowujemy kruszonkę - po prostu wszystko razem ze sobą mieszamy palcami, aż składniki się połączą. Po 3 godzinach mieszamy ciasto drewnianą łyżką. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia na spodzie a boki smarujemy
olejem i posypujemy
mąką. Przekładamy ciasto i wyrównujemy, na ciasto wysypujemy 1/3 kruszonki i układamy pokrojone
truskawki, na nie resztę kruszonki. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni, grzanie góra-dół i pieczemy przez 35-40 minut. Studzimy na kratce. Podajemy z
kawką lub
kubkiem kakao.