Placki ziemniaczane z serem

Wykonanie

Dzisiaj u mnie wielkie sprzątanie, wiosenne oczywiście. Mycie okien i wyganianie "kotów" kurzu z każdego miejsca i zakamarków. W wazonie tulipany, wszędzie pachnie i lśni. A na obiad zrobiłam placki ziemniaczane z serem, ostatnio widziałam podobne u Tysi, więc postanowiłam też zrobić.
Moje są smazone na patelni, bo piekarnik okupuje chlebek na zakwasie a wszyscy głodni i nie chcieli czekać. Następnym razem upiekę właśnie w piekarniku.
Nawet psiak się dzisiaj nie uchronił, wpadł pod prysznic na małe kąpanie. Zamierzam jeszcze dzisiaj zrobić babkę i przygotować kotlety na świąteczny obiad, mrożę je a potem wyciągam i odgrzewam w piekarniku, nie lubię w święta stać cały czas w kuchni przy garach. Wolę iść z rodzinką na spacer i cieszyć się świątecznym dniem. Miłej soboty Wam życzę.
Zapraszam do spróbowania :-)
Składniki:
- 1,5 kg ziemniaków
- 1 cebula
- 1 marchewka
- 100 g sera korycińskiego
- 1 ząbek czosnku
- sól, pieprz
- szczypta kurkumy
- kilka listków świeżej bazyli
- olej (użyłam Rapso)
- jogurt naturalny mały
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżeczka przyprawy tzatziki
- garść posiekanego szczypiorku
Przygotowanie:
Ziemniaki obieramy i trzemy na tarce na dużych oczkach, dodajemy posiekaną drobno cebulę i wyciśnięty ząbek czosnku, wsypujemy łyżeczkę soli i odstawiamy na 15-20 minut. Następnie ziemniaki mocno odciskamy z wody, dodajemy startą marchew i ser koryciński, doprawiamy pieprzem i wsypujemy posiekaną bazylię. Na patelnię wlewamy olej i łyżką nakładamy ziemniaki i formujemy niezbyt grube placki, smażymy na złoty kolor z dwóch stron.
Jogurt naturalny mieszamy z wyciśniętym czosnkiem i przyprawą.
Usmażone placki odsączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku, przekładamy na talerze, podajemy z sosem i posypujemy szczypiorkiem.