Wykonanie
Jak już wiecie piekę własny chlebek, na zakwasie albo na drożdżach. Dzisiaj wstałam po 4 rano i wstawiłam
chleb do piekarnika, żeby na rano był świeży. Bo dzisiaj jest DZIEŃ
CHLEBA i wszyscy go pieczemy. Tym razem zrobiłam chlebek troszkę inaczej i dodałam
suszoną żurawinę. Chlebek wyszedł pyszny, super smakuje.
Będę go piekła od czasu do czasu. Oczywiście jest to chlebek na zakwasie.
Powiem Wam, że nie kupuje już od dawna
chleba w sklapach a pieczeniem
chleba zaraziłam już kilka osób.Zapraszam :-)Składniki:- 500 g
mąki pszennej chlebowej typ 750 Młyn Kopytowa- 170 g
mąki pszennej graham Młyn Kopytowa- 150 g
mąki żytniej razowej Młyn Kopytowa- 1 szklanka
płatków owsianych- pół szklanki
siemienia lnianego- garść
słonecznika- 2 łyżki
żurawiny suszonej- 2,5 łyżeczki
soli- 750 g przegotowanej, ciepłej
wody- 2 łyżki zakwasu + szklanka letniej
wody + szklanka
mąki żytniej Młyn Kopytowa- zakwas - przepis tutajWykonanie:Do miski wkładamy zakwas i dodajemy szklankę
wody letniej i szklankę
mąki żytniej, mieszamy drewnianą łyżką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 10-12 godzin, ja robię tak rano przed pracą albo w weekend wieczorem i przygotowuje
chleb rano.Do dokarmionego zakwasu wsypać
mąki,
płatki, siemie,
słonecznik,
sól, zakwas i
wodę. Mieszamy i wyrabiam wszystko ręcznie. Ciasto na
chleb musi być dobrze wyrobione. Odkładamy do słoika na następny
chleb 2-3 łyżki ciasta i chowamy do lodówki przykryty zakrętką. Dodajemy dopiero
żurawinę i mieszamy.Blaszkę do keksówki (40 cm) smarujemy
masłem, przekładamy ciasto i wyrównujemy łyżką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1-2 godzin.Po tym czasie
chleb spryskujemy po wierzchu
wodą i pieczemy w nagrzanym piekarniku - góra-dół przez 1 godzinę i 15 minut w temperaturze 190 stopni. Po upieczeniu wyciągamy
chleb z foremki. Studzimy na kratce.
Chleb bardzo długo utrzymuje świeżość.Zakwas przechowujemy w lodówce maksymalnie tydzień. Kolejny
chleb możemy piec po
trzech dniach.Smacznego :-)