Wykonanie
Zazwyczaj piekę
bułki pszenne, bo ładnie rosną, są puszyste i mięciutkie. Od czasu do czasu jednak wykorzystuję również
mąkę żytnią- z nią jest trochę inaczej, ciasto nie rośnie tak mocno i po upieczeniu ma inną konsystencję - to rodzaj trochę cięższego
pieczywa. Jednak i takie bułeczki doskonale nadają się do kanapek; a jak pięknie pachną
chlebem :)



Składniki :Zaczyn :1 szklanka ciepłej
maślanki35 g. świeżych
drożdży2 płaskie łyżeczki
cukru pudru2 łyżki
mąki pszennej T 500Ciasto :2,5 szklanki
mąki żytniej T 7200,5 szklanki
mąki pszennej T 5003 łyżki
majonezu (temperatura pokojowa)1 łyżka
oleju1 łyżeczka
soliok. 3/4 szklanki ciepłej
wodyPrzygotowanie :W lekko ciepłej
maślance mieszam
mąkę,
cukier i pokruszone
drożdże, odstawiam w ciepłe miejsce na 20 minut do wyrośnięcia. Do dużej miski wsypuję
mąki, dodaję
majonez,
olej,
sól i wyrośnięty zaczyn, wlewam też stopniowo
wodę. Ciasto będzie bardzo klejące, ale mimo to staram się je wyrobić przez kilka minut. Następnie odstawiam miskę w ciepłe miejsce na godzinę, by ciasto wyrosło. Wyrośnięte przekładam na podsypaną
mąką pszenną stolnicę i lekko zagniatam, a
potem dzielę na 10 części i z każdej formuję kulkę. Nacinam
bułki ostrym nożem, układam na blasze wyłożonej papierem i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 50 stopni C. na 15 minut do napuszenia.
Potem zwiększam temperaturę do 220 stopni C. i piekę
bułki 25-30 minut.Przepis autorski.

