Wykonanie
Bułeczki w smaku przypominają
chałkę, dodatek intensywnie
cytrynowego kremu bardzo do nich pasuje. W przygotowaniu są bardzo łatwe ,więc serdecznie polecam je każdemu łasuchowi :)
Składniki :1,5 szklanki
mąki pszennej20 g. świeżych
drożdży30 g.
masła3 pełne łyżki
cukru pudru1
jajko w temperaturze pokojowej1/5 łyżeczki
soli1/4 szklanki ciepłego
mlekaKrem:100 g.
serka mascarpone1
żółtko1 łyżka
cukru pudruskórka otarta z 1
cytrynymiąższ jednej
cytryny1 łyżka
soku z cytryny1 pełna łyżeczka
mąki ziemniaczanejPrzygotowanie:Ciasto :Przesiewam
mąkę do miski, na środku robię wgłębienie, wkruszam
drożdże, dodaję łyżeczkę
cukru , wlewam 3 łyżki
mleka i pozostawiam miskę w ciepłym miejscu przykrytą ściereczką na ok. 10 minut, aż
drożdże wyrosną. W tym czasie rozpuszczam i lekko studzę
masło. Do miski z
drożdżami dodaję pozostałe składniki i przez 5-8 minut wyrabiam elastyczne ciasto. Przykrywam , odstawiam do wyrośnięcia na ok. 40 minut, powinno podwoić swoją objętość.Krem:
Serek mascarpone ucieram z
cukrem,
żółtkiem i
mąką, dodaję skórkę, miąższ i
sok z cytryny, przekładam do rondelka i podgrzewam, aż masa zgęstnieje do konsystencji budyniu.Ciasto dzielę na 4 części, z każdej robię wałeczek długości ok. 40 cm, skręcam go i formuję bułeczkę - jak na zdjęciu. Na środku każdej bułeczki robię wgłębienie i nakładam po porcji kremu. Tak przygotowane bułeczki odstawiam na 10 minut do napuszenia, po czym smaruję je
mlekiem, każdą posypuję
cukrem i piekę w temperaturze 180 stopni C. przez 20 minut ,aż się pięknie zrumienią.Przepis autorski.Zapraszam też na bułeczki
toffi