Pierogi orkiszowe z kaszą gryczaną i quinoa

Wykonanie

Pierogi "zimowe" z farszem z dwóch kasz: gryczanej i quinoa. Zimowe, bo obydwie kasze posiadają właściwości rozgrzewające. A gdy za oknem pojawia się deszcz (śnieg), organizm naturalnie się przestraja na odmienny sposób odżywiania i jadamy wówczas produkty rozgrzewające i neutralne, unikając wychładzających.
Kasze są ważnym produktem zdrowej kuchni. Kasza gryczana i quinoa -"złoto Inków" to skarbnica błonnika, witamin i składników mineralnych. Pierogi z farszem z kaszy gryczanej z twarogiem bardzo nam smakowaly, ale te z dodatkiem quinoa są naprawdę pyszne. Bardzo polecam i zapraszam do wypróbowania przepisu.
Składniki na około 50 pierogów:
2,5 szklanki mąki ( 1,5 szklamka pełnoziarnistej orkiszowej i 1 szklanka mąki pszennej 550)
3/4 szklanka przegotowanej ciepłej wody
1 szczypty soli
1 łyżka dobrego oleju
Składniki na farsz:
1 saszetka ugotowanej kaszy gryczanej
250 g ugotowanej kaszy quinoa (ugotowałam większą porcję na śniadanie)
1 duża cebula
1 jajko
1 łyżeczka majeranku, sól, pieprz
1 łyżka smalcu + smalec ze skwarkami jako omasta
Wykonanie:
Ugotować obydwie kasze. Odcedzić. Przestudzić.
Składniki na ciasto pierogowe wyrobić w misie robota lub ręcznie. Ciasto musi być miękkie, elastyczne i ciągliwe, by dało się łatwo formować i sklejać. Doskonale wyrobione ciasto przykryć ściereczką i pozostawić, by odpoczęło.
Cebulę pokrojoną w drobniutką kostkę zezłocić na 1 łyżce smalcu. Wymieszać z dwoma kaszami, jajkiem i przyprawami. Przyprawić intensywnie, by pierogi po ugotowaniu miały wyrazisty smak.
Ciasto podsypując delikatnie mąką rozwałkować kolejno na trzy cieniutkie placki. Nieodcietą cześć ciasta pozostawiać każdorazowo przykrytą ściereczką, by nie obsychało. Wykrawać kółka i nakładać po 1 łyżeczce farszu, dokładnie zlepiać.
W dużym garnku zagotować wodę z solą i 1 łyżką oleju (nie będą się sklejać). Partiami wrzucać na gotujacą się wodę. Od wypłynięcia na powierzchnię gotować jeszcze kilka minut. Wyławiać łyżką cedzakową.
Podawać polane stopioną słoninką ze skwarkami. Do tego koniecznie kefir. Życzę smacznego!