Wykonanie

Przepis na ten piernik pochodzi z tajnego notatnika mojej mamy. Ciasto musi dojrzewać minimum 30 dni, dlatego warto zacząć przygotowania już w listopadzie. Ja je uwielbiam- pachnie nieziemsko, rozpływa się w ustach i zachowuje świeżość przez bardzo długi czas.Składniki:3
spody z ciasta1/2 kg
miodu wielokwiatowego1 i 1/2 szklanki
cukru250 g
masła1 kg
mąki pszennej3 całe
jajka2
żółtka3 łyżeczki
sody oczyszczonej1/2 szklanki
mleka1 łyżeczka
soli2 łyżki
przyprawy do piernika100 dag
orzechów włoskichponadto:słoiczek
powideł śliwkowychmasa orzechowa2 tabliczki
gorzkiej czekolady1/2 szklanki
mleka1 łyżka
masłapołówki
orzecha do dekoracji
Miód,
cukier i
masło podgrzewamy w dużym garnku. Ściągamy naczynie z ognia i odstawiamy do przestudzenia.W 1/2 szklanki zimnego
mleka rozpuszczamy
sodę oczyszczoną i
sól.
Orzechy włoskie siekamy drobno.Do letniej masy z
miodu,
masła i
cukru dodajemy przesianą
mąkę. Dokładamy
jajka i
żółtka,
sodę z
mlekiem i
solą,
przyprawę oraz
orzechy. Zarabiamy ciasto ręką.Garnek owijamy suchą i czystą ściereczką. Obwiązujemy ją sznurkiem, bądź gumką i odstawiamy ciasto w chłodne, ciemne miejsce na minimum 30 dni.Dojrzałe ciasto dzielimy na trzy części. Każdą część rozwałkowujemy (podsypujemy ciasto obficie
mąką, żeby nie przywierało do wałka i stolnicy) na placek wielkości blaszki do pieczenia (u mnie 40 cm x 30 cm). Pieczemy 3 placki osobno (na złoto). Gotowe
spody przekładamy powidłami śliwkowymi (pierwsza warstwa) i masą
orzechową (druga warstwa).
Czekolady rozpuszczamy w kąpieli
wodnej. Nie przestając mieszać dodajemy
mleko i
masło. Polewa musi być jednolita i błyszcząca. Polewamy nią piernik. Wierzch dekorujemy
orzechami.

