Wykonanie
Ależ wyszedł pyszny deser! Mięciutkie, ale wyraźnie wyczuwalne kuleczki tapioki w
mlecznym kremie a do tego kwaskowe, orzeźwiające
kiwi. Coś pysznego! I tak łatwo się robi. Jedynym problemem może być kupienie tapioki bo nie jest to u nas powszechny produkt. Szukajcie go w dobrych delikatesach, sklepach z żywnością orientalną i egzotyczna albo po prostu w sklepach internetowych.Tapioka to produkt
skrobiowy otrzymywany z
manioku czyli rośliny uprawnej pochodzącej z
Brazylii a konkretnie z bulw
maniokowych. Tapioka jest dietetyczna, zawiera bardzo mało
białka a zawarte w niej węglowodany są lekkostrawne. Właściwie nie ma swojego smaku i jest hipoalergiczna. Jest także bezglutenowa i nie zawiera cholesterolu. Doskonale nadaje się do przyrządzania deserów.Z kupieniem
kaszy jaglanej będziecie
mieli zdecydowanie mniejszy problem a też doskonale nadaje się do zrobienia deseru np. takiego jak Krem jaglany z karmelowym
ananasem
czas przygotowania: ok. 15 minut + czas moczenia + czas chłodzeniaskładniki na 2-3 porcje:50 g tapioki w formie granulatuok. 500 ml
mleka3 łyżeczki
cukru trzcinowego demerara2 łyżeczki
cukru z
waniliąszczypta
soli1 duże
kiwiew. 1/2 łyżeczki
miodu, u mnie lipowy

Jak zrobić deser z tapioki?Tapiokę wsypałam do rondelka i zalałam zimnym
mlekiem. Odstawiłam na ok. godzinę. Następnie postawiłam naczynie na ogniu i powoli podgrzewałam aż do zagotowania. Dosypałam
cukier trzcinowy,
waniliowy,
sól i gotowałam ok. 15 minut. Na malutkim ogniu i mieszając co jakiś czas żeby nic się nie przypaliło. W tym czasie kuleczki napęczniały, zmiękły i zrobiły się prawie przeźroczyste. Całość zgęstniała, ale była jeszcze całkiem płynna. Tak właśnie ma być bo podczas stygnięcia stężeje.Gotowy
pudding przełożyłam do pucharków i odstawiłam do ostudzenia a następnie schłodziłam w lodówce.
Kiwi obrałam i pokroiłam w drobną kostkę. Było dość kwaśne więc wymieszałam je z odrobiną
miodu. Jeśli będziecie
mieli bardziej dojrzałe i słodkie to nie dosładzajcie.
Owoce wyłożyłam na wierzch
puddingu.Jeśli zamiast
kiwi użyjecie innych
owoców (poza świeżym
ananasem i
papają) to możecie nałożyć je na jeszcze lekko ciepły
pudding i schłodzić razem.
Kiwi, a także
ananas i
papaja, zawiera enzym zwany papainą, który rozkłada
białko zwierzęce, w tym to zawarte w
mleku zwierzęcym. Jeśli takie
owoce dodamy do deseru
mlecznego i pozostawimy w nim na dłużej to całość może zgorzknieć. Dlatego właśnie
kiwi dodałam dopiero przez podaniem.
