Wykonanie
Quesadilla to danie
rodem z kuchni meksykańskiej. Można ją przygotować z samych placków przekładając tylko
serem, ale można też wzbogacić farsz różnymi składnikami. Ja dodałam trochę mocno doprawionego
mięsa i
kukurydzy. Taki skład bardzo nam odpowiada.Wyszło bardzo smaczne danie - na pewno nie dietetyczne ze względu na dużą ilość
serów, ale naprawdę pyszne!Warto samodzielnie przygotować tortille bo wtedy mamy pewność, że są świeże i nie zawierają niepotrzebnych konserwantów.Zobacz przepis na pyszne Zapiekanki z
ricottą,
mozarellą i
kiełbaskami .

czas przygotowania: ok. 30 minut + czas marynowania
mięsa + ew. czas przygotowania tortilliskładniki na 4 porcje:ok. 400 g
piersi z kurczaka bez skóry i kościpuszka
kukurydzy konserwowej 400 g125 g
mozarelli200 g
sera cheddar200 g
sera goudado
kurczaka - 1 łyżka
oleju1 łyżka sosu słodko kwaśnego pikantnego
sól,
pieprz czarny mielony,
papryka słodka mielona,
pieprz cayenne

Jak zrobić domową quesadillę z kurczakiem?
Filet z kurczaka opłukałam i dokładnie osuszyłam. Pokroiłam na kawałki, kostkę, o
boku mniej więcej 1,5x1,5 cm. Wrzuciłam do miseczki. Dodałam sos słodko kwaśny,
olej, ok. 1/3 łyżeczki
soli, trochę
pieprzu mielonego, słodkiej mielonej
papryki i
pieprzu cayenne. Wymieszałam dokładnie i odstawiłam pod przykryciem na przynajmniej 30 minut. Następnie usmażyłam na suchej, mocno rozgrzanej patelni - krótko, tylko tyle żeby kawałki się zrumieniły. Ostudziłam.
Sery cheddar i gouda starłam na tarce jarzynowej na wiórki, każdy oddzielnie.
Mozarellę osączyłam z zalewy i pokroiłam w cienkie półplasterki.
Kukurydzę osączyłam dokładnie.4 tortille ułożyłam płasko. Każdą posypałam garstką
cheddara i goudy. Ułożyłam po kilka kawałeczków
mozarelli. Na serach sprawiedliwie rozdzieliłam usmażonego
kurczaka i
kukurydzę. Na wierzch znowu porcja
cheddara i goudy. Wszystko przykryłam pozostałymi 4-ma plackami tortilli i docisnęłam ręką.Tak przygotowane quesadille kładłam pojedynczo na rozgrzanej średnio patelni - może być zwykła albo grillowa. Jeszcze raz docisnęłam mocno górny placek. Smażyłam na średnim ogniu aż spód się zrumienił a
ser między plackami zaczął roztapiać. Pomagając sobie szeroką
łopatkę przewróciłam quesadillę na drugą stronę i smażyłam dalej aż do rozpuszczenia
sera. Jeśli nadzienia jest dużo a tak właśnie było u mnie to można patelnię przykryć pokrywką albo dużym arkuszem folii aluminiowej żeby środek się złapał wyższą temperaturę.Usmażoną, upieczoną quesadillę przełożyłam na deskę i pokroiłam na trójkąty. W taki sam sposób usmażyłam pozostałe porcje. Podałam na gorąco.