Wykonanie
Jakoś w tym roku wiosna nie może się rozkręcić. Śniegu już nie ma, ale zielono robi się bardzo, bardzo powoli. W poprzednich latach w połowie kwietnia zbierałam już ładnie wyrośnięte dzikie chwasty do sałatek, zupy czy na pesto. Teraz dopiero zaczynają rosnąć więc muszę bazować na
zieleninie z warzywniaka. A zielonego na talerzu brakuje nawet nam więc talerz soczystej
sałaty zjedliśmy z przyjemnością.
czas przygotowania : 20 minutskładniki :kilka liści
sałat dębowejkilka liści
sałaty zwykłej,
masłowejgarść liści
szpinaku młodegogarść liści
młodej botwinki1/2 pęczka
koperkukilka cieniutkich plasterków
szynki wiejskiej3 - 4
jajka3 łyżki
oleju roślinnego3 łyżki
wody przegotowanej2 - 3 łyżeczki
octu winnego białego1/2 ząbka
czosnkudo smaku -
sól,
pieprz mielony, szczypta
cukrusposób przygotowania : wszystkie liście opłukałam i osuszyłam. Większe
porwałam na mniejsze kawałki i ułożyłam duże porcje mieszanki na talerzach.
Jajka ugotowałam na twardo, a po wystudzeniu z zimnej wodzie obrałam ze skorupek, pokroiłam na ćwiartki, dodałam do
sałaty. Dołożyłam też paski
szynki pozwijane w ślimaczki.Do małego pojemnika blendera wlałam
olej,
wodę i
ocet. Dodałam starty drobno
czosnek i garść listków
koperku - zmiksowałam. Doprawiłam do smaku odrobiną
cukru,
soli i
pieprzem, zmiksowałam ponownie. Tak przygotowanym sosem polałam przygotowane porcje sałatki, posypałam ją jeszcze całymi listkami
koperku.