Wykonanie
Kawior - brzmi wykwintnie, nieco egzotycznie i
drogo. Przyznam, że ja nie przepadam, ale Żarłoczek owszem. Mnie kojarzy się chyba najbardziej z blinami, ale to takie oklepane, że wymyśliłam coś innego nie wiedząc czy będzie zjadliwe. Ale było, bardzo było :-) Smakowało nawet mnie :-D

składniki na 6 koszyczków:10 - 12 łyżek startego na średnie wiórki
sera typu
parmezan - ja użyłam litewskiego Dziugasa4 małe
kartofle1/2
szalotkipo czubatej łyżeczce posiekanej
natki pietruszki i
koperku1/3 łyżeczki posiekanej
chili1 łyżeczka
octu ryżowego3 - 4 łyżeczki
oleju słonecznikowegokilka łyżeczek bardzo gęstego
jogurtu naturalnego (po 1 na porcję)3 łyżeczki czarnego
kawiorudo smaku:
sól morskasposób przygotowania: sposoby na zrobienie koszyczków/miseczek z
sera są dwa - można wyłożyć papierem do pieczenia dużą blachę, odrysować kilka okręgów np. przykładając spodek a
potem ich wnętrze wypełnić dość równomiernie
startym serem, blachę wstawić do piekarnika a gdy
ser się rozpuści i lekko zarumieni od
spodu wyjąć i poprzekładać krążki na coś wypukłego - trzeba działać szybko bo
ser stygnie i twardnieje. Można też zrobić to na patelni, najlepiej takiej porządnej teflonowej żeby nic nam nie przywarło i każdy krążek robić po kolei. Ja wolę ten drugi sposób bo mam większą kontrolę na stanem przypieczenia i formowania.Rozgrzałam zatem małą patelnię, nie dodawałam żadnego tłuszczu, i na środek wsypałam 1,5-2 łyżki
sera formując kształt koła śr. ok. 10 cm - nic nie mieszałam, nie ruszałam, po prostu smażyłam na niedużym ogniu. Gdy
ser się rozpuścił i lekko zezłocił od
spodu delikatnie podważyłam brzeg i odwróciłam na drugą stronę, ale tylko na chwilę. Zdjęłam z patelni, położyłam na odwróconą filiżankę i przez ręcznik papierowy docisnęłam brzegi formując miseczkę, zostawiłam
ser do ostygnięcia a w tym czasie robiłam następny krążek. Przez ręcznik bo
ser gorący a poza tym papier wchłonie wytopiony tłuszcz.
Ser zastyga szybko więc zanim drugi się usmaży to jeden miałam już gotowy.
Kartofle ugotowałam w łupinkach, ostudziłam i obrałam. Pokroiłam w kostkę, dodałam posiekaną
szalotkę i
chili,
ocet,
olej,
zieleninę i doprawiłam do smaku
solą. Dobrze jest odstawić
sałatkę do lodówki chociaż na godzinkę żeby smaki się przegryzły.
Jogurt wymieszałam z 2-ma łyżeczkami
kawioru - powstał jakby sos.Do kruchych miseczek z
sera nałożyłam porcje sałatki, na wierzch po trochu sosu
kawiorowego. Przybrałam resztą
kawioru i listkami
koperku.Zjadamy całość - wypełnienie i miseczkę - i to jest w tej przekąsce fajne. Można coś takiego podać na spotkaniu z przyjaciółmi czy nawet przyjęciu bo smaczne i całkiem eleganckie. Można zrobić oczywiście mniejsze miseczki jeśli ktoś woli.