ßßß
Na 4 słoiczki potrzeba:ok. 1 kg szczawiu1 łyżeczka solikilka łyżek wodySzczaw zbieramy w bezdeszczowy dzień, w ogrodzie albo na łące z dala od szos i zakładów przemysłowych. Zrywamy same listki, tylko bardzo młode razem z ogonkami. W domu dokładnie przebieramy usuwając liście nadpsute, resztki trawy i innych roślin. Dokładnie płuczemy z zimnej wodzie, najlepiej kilkakrotnie ją zmieniając aby pozbyć się ew. drobinek piasku i owadów. Zostawiamy na sicie aby obciekł a potem kroimy nożem w paseczki. Można zemleć w maszynce do mięsa, ale ja lubię kawałeczki listków w zupie. Szczaw bardzo zmniejsza swoją objętość pod wpływem temperatury, trzeba więc nazbierać i naszykować go sporo. Do rondla wlewamy kilka łyżek wody i partiami dorzucamy szczaw mieszając. Kiedy już całość się zagotuje, dodajemy sól i jeszcze gotujemy chwilę, dosłownie minutę. Wrzący nakładamy do wyparzonych słoików, zakręcamy i odstawiamy do wystygnięcia odwracając do góry dnem. Tak przygotowany szczaw wystarczy zimą dołożyć do wywaru mięsno-jarzynowego, zabielić śmietaną, dodać jajko na twardo i pyszna zupa gotowa. Ja używam małych słoiczków po koncentracie pomidorowym, takich poj. 150 - 200 ml. Można szczaw zbierać także latem, ale gdy listki są już większe i bardziej twarde trzeba usuwać dokładnie łykowate łodyżki i nerwy.Zupa szczawiowaskładniki:kilka dużych garści młodego, świeżego szczawiu albo 1 słoiczek przygotowany j / w1 łyżeczka masła1 litr wywaru z warzyw i cielęciny albo drobiu5 dużych łyżek gęstej śmietany (ja używam 22%)pół łyżeczki mąkido smaku: sól i odrobinka cukrukilka jajek ugotowanych na twardogarść posiekanego, cienkiego szczypiorkuew. kilka ziemniaków pokrojonych w kostkęsposób przygotowania: Szczaw płuczemy kilkakrotnie w zimnej wodzie, siekamy w paseczki. W rondelku roztapiamy masło, dodajemy szczaw i dusimy kilka minut. Śmietanę rozrabiamy dokładnie z mąką i szczypta soli aby nie było grudek, wlewamy do wywaru, zagotowujemy, doprawiamy solą i cukrem. Dodajemy uduszony szczaw albo zawartość słoiczka. Podajemy z jajkami ugotowanymi na twardo i pokrojonymi w cząstki, posypaną posiekanym szczypiorkiem. Można do zupy dodać pokrojone w kostkę ziemniaki, ale trzeba je ugotować w wywarze przed dodaniem szczawiu. Śmietanę zawsze dodaję przed szczawiem i zagotowuję, w ten sposób unikam jej zważenia w zetknięciu z kwasem szczawiowym.