Wykonanie
Pora zatem na drugi - z czterech - weekendowych przepisów. Bo jak pisałem weekend był intensywny :) Te
bułki będą od nas wymagały sporo czasu. Trzeba je zacząć robić jednego dnia, a dokończyć drugiego. Tak to już jest z tym
pieczywkiem na zakwasie.Najpierw robimy zaczyn:60 g
mąki żytniej60 ml
wody60 g zakwasu żytniegoMieszamy wszystko w misce, przykrywamy i zostawiamy na minimum 8 godzin, a lepiej na 12.Ciasto właściwe:200 g
wody500 g
mąki tortowej
60 g roztopionego
masła1 łyżeczka
soli1 łyżeczka
cukrupowyższy zaczyn
jajko i odrobina
masła na glazuręSkładniki na ciasto mieszamy w misce razem z zaczynem i wyrabiamy około 15 minut. Ciasto będzie idealnie sprężyste, w ogóle nie będzie się kleiło do dłoni. Jak wyrobimy to tradycyjnie przykrywamy szmatką i zostawiamy na godzinę. Ciasto troszkę nam podrośnie. Nie tak jak chlebek na drożdżach, ale trochę wyrośnie.
Potem wyjmujemy na blat i dzielimy na dwie części. Z każdej z nich lepimy długą
bułkę. Najlepiej zrobić to tak, że wałkujemy ciasto na płasko, na długi, dość wąski prostokąt. I składamy tak w "kopertę". Najpierw krótsze boki do środka,
potem dłuższe boki do środka.
Potem jeszcze możemy dłońmi trochę tę naszą
bułkę rozwałkować, żeby nieco dłuższa była. Jak już mamy dwie
bułki to układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywamy ściereczką i czekamy minimum 5 godzin. W tym czasie
bułki powinny ładnie wyrosnąć. Następnie rozbijamy w szklance
jajko, mieszamy dokładnie z odrobiną
mleka i dokładnie smarujemy
bułki.Nagrzewamy piekarnik do 200 stopni i pieczemy buły 30 minut - aż do zrumienienia.Studzimy na kratce i gotowe.Przepis podpatrzony na www.kotlet.tv