Wykonanie
            
Lengyel, magyar – két jó barát!Wszystko mogłabym jeść z 
papryką i 
pomidorami, jestem więc ogromną fanką węgierskiej kuchni, a ktoś powiedział, że Halászlé to najlepsza zupa rybna na świecie...

O ile nie ma się uczulenia na 
paprykę, naprawdę ciężko się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. ;)Wszystko w związku z tym przepisem byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że W CENTRUM WARMII, gdzie o tej 
porze roku turystyka nadjeziorna wre, nigdzie nie można dostać dobrej, świeżej 
ryby słodkowodnej.Jest to skandal, który zmusił mnie do kupienia w biedronce paczkowanego 
pstrąga*.Na przyszłość nie 
będę się tak spieszyć i poszukam czegoś lepszego, bo powiadają, że do tej potrawy najlepszy jest 
karp.*to bardzo dobra 
ryba, ale to i tak skandal!70 dag ryb słodkowodnych (najlepiej 
karpia, który nie rozpadnie się w gotowaniu)2 
czerwone papryki3 spore 
pomidory2 duże 
cebule1 
marchewka1-2 ząbki 
czosnkunieduża 
papryczka chilliłyżka stołowa 
słodkiej papryki w proszkułyżeczka 
papryki ostrej w proszku
sól, 
pieprznatka pietruszkiRyby kroimy w średnie kawałki i wrzucamy razem z głowami i ogonami do zimnej, osolonej 
wody (ok. 2,5 litra).Po zagotowaniu 
wody, dorzucamy do 
wywaru pokrojone w GRUBE krążki 
cebule i całość gotujemy do miękkości ryb.Po tym czasie płyn przecedzamy przez gęste sitko.
Czosnek siekamy, bądź przeciskamy przez praskę i chwilkę podsmażamy na niewielkiej ilości tłuszczu.Strąki świeżej 
papryki kroimy w cienkie, krótkie paski, 
marchew ścieramy na tarce o dużych oczkach.
Paprykę i 
marchew dorzucamy do 
czosnku i przesmażamy kilka chwil.Wszystko posypujemy 
paprykami w proszku proszku, dokładnie mieszamy i całość jeszcze chwilę smażymy.Do gotującego się 
rybno-
cebulowego wywaru wrzucamy podsmażoną 
paprykę z marchwią i 
czosnkiem, gotujemy około 10 minut.Następne w garnku powinny wylądować pokrojone w grube plastry 
pomidory.Te nie mogą się brzydko rozpaść, podgotowujemy zupę jeszcze tylko krótką chwilę.W każdym talerzu powinien znaleźć się przynajmniej jeden kawałek 
ryby i krążek 
cebuli z pierwszej części gotowania 
wywaru.Jak każdą zupę, można i nawet wskazane jest, by posypać ją świeżą 
natką pietruszki.:)