Wykonanie
Za oknem żar leje się z nieba. W taką pogodę włączenie piekarnika równa się z masochizmem, dlatego korzystając z odrobinę chłodniejszej nocy postanowiłam upiec tartę. Z
jabłek prosto z drzewa, z nutą
cynamonu i
kokosu, z dużą ilością kruszonki. Tak, taka jest najlepsza.

Ciasto:300g
mąki pszennej120g
masła80g
cukru trzcinowego SANTEpół łyżeczki
proszku do pieczeniajajkoMąkę przesiewamy do miski, dodajemy
proszek do pieczenia,
cukier,
masło pokrojone na kawałki i
jajko. Zagniatamy do uzyskania gładkiego i sprężystego ciasta. Odkładamy na chwilę do lodówki.Nadzienie:1kg
jabłek papierówek
cynamon ( ilość według uznania)
cukier waniliowyJabłka obieramy, kroimy w plasterki. Zasypujemy
cynamonem i
cukrem. Zostawiamy na 30 minut.Kruszonka:120g
mąki50g
cukru trzcinowego80g
masła3 łyżki wiórek
kokosowychMąkę,
cukier, wiórki i
masło zagniatamy. Rozdrabniamy palcami do powstania okruchów.Całość:Formę do tarty smarujemy
masłem, posypujemy
kaszą manną i wykładamy rozwałkowanym
ciastem. Na to wykładamy
jabłka i posypujemy kruszonką. Pieczemy ok. 50 minut w 180stopniach.Smacznego ;)