Wykonanie
Tak sesja mnie pożera. Nie mam totalnie czasu na nic. Odechciewa mi się nawet gotować, co jest co najmniej bardzo
dziwne. Ale mam nadzieję, że już niedługo, niedługo wakacje, wolne, słońce i lenistwo, oh tak ;)A na razie pomysł na kolacje.

50g guinoidoowy
przecier pomidorowy ( można go zastąpić zblendowanymi
pomidorami z puszki)4 łyżki
kukurydzy konserwowej4 łyżki
fasolki czerwonej konserwowejpomidorduża ilość
natki pietruszkijajkooliwa
Quinoę płuczemy, przekładamy do garnka, zalewamy szklanką
wody i
przecierem pomidorowym. Gotujemy ok. 15 minut. Odstawiamy do przestygnięcia. W osobnej misce mieszamy
kukurydzę,
fasolkę i
pomidora pokrojonego w drobną kostkę. Dodajemy quinoę, posiekaną
natkę pietruszki i całość mieszamy. Przekładamy do ulubionego naczynia. Robimy
jajko sadzone na niewielkiej ilości rozgrzanej
oliwy. Przekładamy na
sałatkę i zjadamy ;)

Wczoraj byłam na warsztatach kulinarnych z Sante i Grzegorzem Łapanowskim ;) Jak tylko
będę miała zdjęcia to możecie spodziewać się jakiejś dłuższej relacji, a na razie
powiem tylko tyle: było cudownie ;)