Wykonanie
Wiecie z czym kojarzy mi się dżem? Mogłabym napisać, że z babcinymi
konfiturami i powidłami, z dzieciństwem itp., ale to wcale a wcale nie byłoby prawdą. Bo choć babcia robi
przetwory i choć są cudownie pyszne, to
dżem kojarzy mi się z obozami harcerskimi i z wartą. Na bramie obozu harcerskiego trzymało się za moich czasów warty. Sprawdzało kto wchodzi i wychodzi, co się dzieje w okół i tym podobne mniej lub bardziej istotne kwestie. Najgorzej było
mieć wartę w czasie obiadu. Bo wiadomo harcerze - gawiedź głodna, oj głodna i nic z tego obiadu nigdy nie zostawało. Więc, jeśli przychodziło się do stołówki godzinę po obiedzie, można było jedynie dostać wątpliwej świeżości
chleb,
masło,
ser żółty i
dżem. No i jedliśmy te kanapki z
serem żółtym i
dżemem. I smakowały nam strasznie. Choć z sentymentem i nostalgią wspominam tamten czas, to dziś mam ochotę na coś zupełnie innego. Proponuję wam
śniadaniowy torcik, takie rozpieszczenie na weekendowy początek dnia. Śniadanie w tej postaci wymaga odrobiny pracy, ale za to efekt murowany i jakoś tak od razu raźniej wyjść do świata.2
jajka2 łyżki
mąkisólmasłoserek kremowy
dżem truskawkowyczekoladamlekoowoceno i obowiązkowo
kawa i sok.-
Jajka rozbijamy i oddzielamy
białka od
żółtek.
Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą
soli. Do sztywnych
białek dolewamy rozmącone
żółtka - miksujemy na małych obrotach, ale tylko chwilkę. Następnie dodajemy przesianą
mąkę. Całość dokładnie mieszamy łyżką. Masa wciąż powinna być sztywna.- Na patelni rozgrzewamy łyżkę
masła. Wykładamy masę i zmniejszamy ognień. Smażymy z każdej strony około 2-3 minut. Uwaga omlet
biszkoptowy trzeba delikatnie przewrócić, najlepiej za pomocą dwóch szpatułek.- Z gotowego omletu wykrawamy placuszki o odpowiadającej nam średnicy.- Placki układamy naprzemiennie smarując je
serkiem naturalnym i
dżemem truskawkowym.- Nad kąpielą
wodą rozpuszczamy 2-3 kostki
czekolady z łyżką
mleka. Sosem
czekoladowym polewamy torcik. Na wierzch układamy łyżkę
serka kremowego i ulubione
owoce. Najlepiej sprawdzą się te kwaśne. U mnie
wiśnie,
borówki i
czerwona porzeczka.Smacznego:)P.S. Zniknęło nim zdążyłam powiedzieć, że do zdjęcia muszę dołożyć słoik z
dżemem, więc słoik znalazł się już przy pustym talerzyku. Udanego weekendu:)


