Wykonanie
Wiem, że nie wszyscy lubią dania z
owoców morza. Często mają one specyficzny smak i zapach, aby je zjeść, naprawdę trzeba je lubić.Niektórym przygotowanie posiłku z
małży kojarzy się z wielką sztuką kulinarną. A to nic trudnego. Gotowanie zajmuje kilka minut. Prawdziwą sztuką jest
małże doprawić i wybrać te, które nadają się do przyrządzenia posiłku.
Małże, w Polsce zwane również omułkami lub mulami, to jedne z najpopularniejszych
mięczaków, które uważane są za prawdziwy rarytas.Dawniej były jednym z podstawowych posiłków rybaków,dziś trzeba za nie słono płacić w restauracjach.Tak jak większość
owoców morza, są bardzo zdrowe i bogate w kwas Omega 3. W Polsce najłatwiej dostaniemy
małże mrożone, które kupić można w dużych supermarketach lub w sklepach z
owocami morza.Przyrządzamy jedynie żywe
małże. Przed gotowaniem należy więc dokładnie sprawdzić, czy zakupione przez nas
małże są świeże. Jeśli skorupka jest otwarta, oznacza to, że
małż jest martwy lub przebywał w cieple. Opukujemy skorupkę o twardą powierzchnię - jeśli skorupka się zamknie,
małża można ugotować. Jeśli skorupka się nie domknie,
małż nie nadaje się do spożycia (spożywanie martwych
małży może doprowadzić do silnego zatrucia).Należy również odłożyć
małże, których skorupki są pęknięte.Ja najcześciej wcześniej zalewam je zimną
wodą i dodaje
sól,w ten sposób wychodzi cały brud nich, następnie myje w wodzie ostrzejszą stroną myjki, zeskrobuje wszelkie narośla oraz oczyszczam skorupki z piasku.Składniki na 2 osoby:1 kg
małży (jak nie ma świeżych to mogą być mrożone)250 g
poru1
szalotka1 ząbek
czosnku50 g
masła100 ml
śmietany100 ml
białego wina1 łyżka
ziół prowansalskichsol i
pieprz do smakuświeża
natka pietruszkiPrzygotowanie:Świeże
małże myjemy pod bieżącą
wodą, pozbywamy się wodorostów.
Małże mrożone rozmrażamy i myjemy.
Szalotkę obieramy i drobno siekamy. Oczyszczamy
por, usuwamy zielone części liści, opłukujemy, osuszamy i kroimy w pierścienie.
Pietruszkę myjemy i siekamy na drobno. W tym samym rondlu w którym będziemy gotować
małże podsmażamy na
maśle cebulę i
por, dorzucamy przeciśnięty przez prasę
czosnek i dodajemy
wino. Gotujemy bez przykrycia aż połowa wyparuje.
Potem wrzucamy
małże doprawiamy je
solą i
pieprzem. W trakcie gotowania potrząsamy rondlem jeden raz, aby równomiernie się gotowały. Wlewamy
śmietanę, mieszamy, przykrywamy i dusimy na wolnym ogniu, aż
małże się pootwierają. Gdy już zaczną się powoli otwierać odkładamy do miski te otwarte a wyrzucamy te mule, które się nie otworzyły. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na średnim ogniu aż płyn zmniejszy swoją objętość o połowę i lekko zgęstnieje.Wrzucamy z powrotem
małże, posypujemy
ziołami prowansalskimi. Podajemy na talerzach do zupy wraz z płynem z rondla i posypujemy
pietruszką. Mule można podawać na przystawkę same lub z grzankami albo też na danie główne.Zapraszam do polubienia mnie na Facebooku lub google+, dziękuję za odwiedziny:)