Niepozorny placek, bez glutenu.

Wykonanie

Na piątek – placek, wyciągam patelnię i smażę, niczym w sobotę. Na pierwszy rzut oka nie wygląda niepozornie, a tak naprawdę jest gruby oraz puszysty i do tego pełen zdrowia. Naturalnie słodki – z dojrzałym bananem oraz marchwią . Intensywnie cynamonowy z dodatkiem imbiru oraz kardamonu . Bez glutenu, z mąki gryczanej jak i kukurydzianej, plus maca dodająca jeszcze więcej energii. Podany z obłędnym musem migdałowym i słodkim syropem daktylowym . Po takim śniadaniu spokojnie mogę spędzić z uśmiechem resztę dnia
marchewkowo-bananowy placek (gryczano-kukurydziany) z maca, cynamonem, imbirem i kardamonem podany z musem migdałowym oraz syropem daktylowym
carrot-banana pancake (with buckwheat and corn flour) with maca, cinnamon, ginger and cardamon served with almond mousse and date syrup
Składniki:
1/2 szklanki mąki (gryczana oraz kukurydziana 1:1)
1/2 łyżeczki cynamonu (tu: Cejloński)
szczypta imbiru i kardamonu
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia (tu: bezglutenowy)
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
łyżeczka proszku z korzenia maca
marchew, starta na tarce o drobnych oczkach
bardzo dojrzały, średniej wielkości banan
mleko roślinne (tu: sojowe) – ok. 1/2 szkl.
Wymieszać ze sobą wszystkie suche składniki. Następnie dodać startą marchew oraz rozgniecionego banana. Dokładnie wymieszać i dolać mleko sojowe do uzyskania gęstej konsystencji ciasta, dającej się rozprowadzić na patelni. Smażyć jeden duży placek lub kilka małych, na suchej lub wysmarowanej olejem kokosowym patelni. Duży nieco dłużej ok. 5-10 min., najlepiej pod przykryciem. Gdy są problemy z przewracaniem (nie miałam) – przełożyć najpierw na talerz, a potem drugą stroną na patelnię. Podawać z dowolnymi dodatkami. Smacznego!
Wczoraj rano dotarła do mnie taka dawka endorfin (nie tylko po śniadaniu ;D), że potem już cały dzień był pełen samych pozytywów! Będę mogła w najbliższym czasie spełnić jedno z swoich marzeń, więc uśmiech z twarzy nawet nie śmie schodzić
Udanego piątku!